W poniedziałek po raz ostatni w Świnoujściu w starym składzie spotkali się radni minionej kadencji. To czas podsumowań i już tylko miłych słów.
Ostatnia kadencja trwała ponad pięć lat. W tym czasie w mieście przegłosowano gros uchwał, które miały ogromny wpływ na losy miasta i jego mieszkańców - podkreśla Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Ponad 700 uchwał, które zostały podjęte. Musiały być przygotowane przez zespół. To realizowali pracownicy urzędu miasta pomagając realizować cele, które państwo radni przed nami postawili.
Najwięcej o minionej kadencji a nawet całej historii samorządu mógł powiedzieć Stanisław Bartkowiak, najstarszy radny Świnoujścia. - Służę mieszkańcom i miastu przez 35,5 roku. W momencie, kiedy przyjechałem do Świnoujścia, miasto liczyło 22 tysiące mieszkańców. W 1980 roku było to już 50 tys. mieszkańców. Wybudowano w tym czasie prawie osiem tysięcy mieszkań - podkreśla Bartkowiak.
Nowa rada swoją pracę rozpocznie w poniedziałek, 6-go maja.
Najwięcej o minionej kadencji a nawet całej historii samorządu mógł powiedzieć Stanisław Bartkowiak, najstarszy radny Świnoujścia. - Służę mieszkańcom i miastu przez 35,5 roku. W momencie, kiedy przyjechałem do Świnoujścia, miasto liczyło 22 tysiące mieszkańców. W 1980 roku było to już 50 tys. mieszkańców. Wybudowano w tym czasie prawie osiem tysięcy mieszkań - podkreśla Bartkowiak.
Nowa rada swoją pracę rozpocznie w poniedziałek, 6-go maja.