To specjalny tor przeszkód, składający się z garbów, zakrętów profilowanych oraz małych "hopek" ułożonych w takiej kolejności, by możliwe było rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania.
Nabieranie prędkości możliwe jest dzięki odpowiednio wyprofilowanym przeszkodom.
Inwestycja kosztowała ponad 300 tysięcy złotych, z czego blisko 200 tysięcy to rządowe dofinansowanie.
Inwestycja kosztowała ponad 300 tysięcy złotych, z czego blisko 200 tysięcy to rządowe dofinansowanie.