Więcej rozmów i przejrzystości w działaniu - to recepta nowego zastępcy prezydenta Szczecina Marcina Biskupskiego na uspokojenie sytuacji w sferze miejskiej kultury.
- Część z tych postulatów wydaje się dosyć prosta do realizacji. Nie ma czegoś takiego, jak taka mapa wydarzeń kulturalnych Szczecina. To jest bardzo proste do zrobienia. To jest nie tylko kwestia pieniędzy, tylko rozmów, wsłuchania się w głos artystów, w głos organizacji pozarządowych, bo oni bardzo często mają świetne pomysły, które nie będą stanowiły obciążenia dla budżetu - mówi Biskupski.
Radni zapewniają, że zwrócą większą uwagę na finansowanie kultury w przyszłorocznym budżecie. Mają także wkrótce spotkać się z przedstawicielami środowisk artystycznych.