Już od ponad tygodnia lokatorzy bloku przy ulicy Szewskiej 4 są pozbawieni gazu. Instalację odcięto po interwencji straży pożarnej, która sprawdzała stan techniczny budynku. Strażaków zaalarmowali mieszkańcy, zaniepokojeni pękaniem ścian na klatce schodowej przy wejściu do wieżowca.
Podczas akcji podejrzewano możliwość wycieku gazu w piwnicach. Do czasu potwierdzenia lub wykluczenia wycieku, gaz nie popłynie do mieszkań. Gazownia planowała tu wcześniej wymianę głównego węzła. Teraz konieczne są próby szczelności całej instalacji. Zamieszkała przy Szewskiej 4 Ewa Michalak twierdzi, że codziennie czeka na monterów.
- Spółdzielnia nie chce odpowiedzieć, kiedy przyjdą. Co się okazuje? Jest jakieś niebezpieczeństwo, skoro będą wymieniać jakiś tam kawałek rury i mamy zakaz chodzić do piwnicy - mówi Michalak.
Również i pan Tadeusz przypomina, że brak gazu utrudnia życie.
- Kuchenkę elektryczną mam, bo akurat miałem na działce to przywiozłem. Zupka się ugotuje. No bo co zrobić? - pyta pan Tadeusz.
Ewa Pilarczyk, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej potwierdza, że lokatorzy na gaz w mieszkaniach będą musieli jeszcze poczekać.
- Ponieważ jest to instalacja stara, stanowi jeden układ. Montujemy zawory i będziemy mogli sprawdzać odcinkami instalację gazową - mówi Pilarczyk.
Do końca czerwca ma być gotowa ekspertyza wejścia i klatki schodowej. Spółdzielnia zapewnia, że nie ma powodów do obaw o stan całego bloku.
- Spółdzielnia nie chce odpowiedzieć, kiedy przyjdą. Co się okazuje? Jest jakieś niebezpieczeństwo, skoro będą wymieniać jakiś tam kawałek rury i mamy zakaz chodzić do piwnicy - mówi Michalak.
Również i pan Tadeusz przypomina, że brak gazu utrudnia życie.
- Kuchenkę elektryczną mam, bo akurat miałem na działce to przywiozłem. Zupka się ugotuje. No bo co zrobić? - pyta pan Tadeusz.
Ewa Pilarczyk, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej potwierdza, że lokatorzy na gaz w mieszkaniach będą musieli jeszcze poczekać.
- Ponieważ jest to instalacja stara, stanowi jeden układ. Montujemy zawory i będziemy mogli sprawdzać odcinkami instalację gazową - mówi Pilarczyk.
Do końca czerwca ma być gotowa ekspertyza wejścia i klatki schodowej. Spółdzielnia zapewnia, że nie ma powodów do obaw o stan całego bloku.