Prawdopodobnie do piątku potrwa liczenie maskotek w ramach akcji "Dorzuć Misie".
- Było wspaniale widzieć na raz tyle maskotek w powietrzu. Podczas meczu naprawdę, to jest wydarzenie. Dla nas szczególne, ponieważ to było pod hasłem pomocy dla naszego synka. Bardzo dziękujemy wszystkim - mówi Alicja Orlik, mama Adasia.
Każdy pluszak jest warty złotówkę. Tyle przekaże organizator akcji na leczenie chłopca.
Dotychczasowy rekord w akcji "Dorzuć Misie" wynosi 119 730 zebranych pluszaków przed dwoma tygodniami podczas meczu w Łodzi Widzewa z Piastem Gliwic.
Tutaj znajdziecie więcej informacji na temat leczenia Adasia Orlika. By dać szansę swojemu dziecku rodzice Adasia zorganizowali zbiórkę na ten cel na portalu siepomaga.pl.
Portowcy, spisaliście się na medal! ❤️
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) October 7, 2024
Cudownie było widzieć te wszystkie pluszaki lecące na murawę! Dziękujemy za zaangażowanie, a co najważniejsze wsparcie Adasia Orlika! 🧸 #DorzućMisie
Chłopcu pomóc możecie również tutaj 👉 https://t.co/FLNIqn7iVi
🤝 @stspolska pic.twitter.com/ud6UoESgAw