W Szczecinie powstanie ośrodek medyczny wyspecjalizowany w terapii transpłciowej - takie ośrodki powstawać będą we wszystkich miastach wojewódzkich - zapowiedział w "Rozmowie pod krawatem" poseł KO, Grzegorz Napieralski.
Poseł, który od kilku lat jest mocno zaangażowany w poprawę stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży przekonywał, że jednym z czynników, który te problemy podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości pogłębiał był brak zrozumienia czy wręcz nagonka na osoby transpłciowe.
- Jeżeli dziecko odczuwa - a często nastoletnie dziecko, dziewczynka czy chłopiec, zaczyna odczuwać chęć dokonania zmiany swojej płci, bo czuje się w tym ciele po prostu niedobrze - trzeba wesprzeć takie dziecko, bo ono do końca nie rozumie tych procesów. Szczególnie, kiedy zaczyna się proces dojrzewania - podkreślił.
Pomóc ma kompleksowa opieka specjalistów w ośrodkach medycznych, do których dziecko z rodzicami kierować mają lekarze POZ.
- I wtedy rodzic wie, że trzeba przejść całą procedurę: pójść do psychologa, do psychiatry, endokrynologa, zrobić wszystkie badania i potem z tym dzieckiem pracować. Najważniejsze jest wsparcie: rówieśnicze i najbliższych - rodziny, nauczycieli, nauczycielek - dodał Grzegorz Napieralski.
- A ktoś powie: po drodze trzeba znaleźć moment, żeby wybić z głowy ten pomysł... - zauważył prowadzący rozmowę Sebastian Wierciak.
- Ale dlaczego mamy wybijać, jeżeli ktoś tego bardzo pragnie? Należy pamiętać, że każdy z nas jest indywidualnością - odparł Napieralski.
Wyszczególnienie w miastach wojewódzkich ośrodków medycznych wyspecjalizowanych w terapii transseksualnej nie będzie wymagało zgody Sejmu na zmianę prawa - dodał poseł.
Całość Rozmowy pod krawatem do wysłuchania i obejrzenia tutaj.
- Jeżeli dziecko odczuwa - a często nastoletnie dziecko, dziewczynka czy chłopiec, zaczyna odczuwać chęć dokonania zmiany swojej płci, bo czuje się w tym ciele po prostu niedobrze - trzeba wesprzeć takie dziecko, bo ono do końca nie rozumie tych procesów. Szczególnie, kiedy zaczyna się proces dojrzewania - podkreślił.
Pomóc ma kompleksowa opieka specjalistów w ośrodkach medycznych, do których dziecko z rodzicami kierować mają lekarze POZ.
- I wtedy rodzic wie, że trzeba przejść całą procedurę: pójść do psychologa, do psychiatry, endokrynologa, zrobić wszystkie badania i potem z tym dzieckiem pracować. Najważniejsze jest wsparcie: rówieśnicze i najbliższych - rodziny, nauczycieli, nauczycielek - dodał Grzegorz Napieralski.
- A ktoś powie: po drodze trzeba znaleźć moment, żeby wybić z głowy ten pomysł... - zauważył prowadzący rozmowę Sebastian Wierciak.
- Ale dlaczego mamy wybijać, jeżeli ktoś tego bardzo pragnie? Należy pamiętać, że każdy z nas jest indywidualnością - odparł Napieralski.
Wyszczególnienie w miastach wojewódzkich ośrodków medycznych wyspecjalizowanych w terapii transseksualnej nie będzie wymagało zgody Sejmu na zmianę prawa - dodał poseł.
Całość Rozmowy pod krawatem do wysłuchania i obejrzenia tutaj.
- Jeżeli dziecko odczuwa - a często nastoletnie dziecko, dziewczynka czy chłopiec zaczyna odczuwać chęć dokonania zmiany swojej płci, bo czuje się w tym ciele po prostu niedobrze - trzeba wesprzeć takie dziecko, bo ono do końca nie rozumie tych procesów. Szczególnie, kiedy zaczyna się proces dojrzewania - podkreślił.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Generalizowanie i wpychanie wszelkich problemów emocjonalnych osób w okresie dziecięco-mlodzieżowym w zakres problemów z identyfikacją płciową, jest barbarzyńskim skrótem myślowym ludzi lewicy.
Psychiatria leży i kwiczy, a już szczególnie ta dziecięca, a lewicowcy chcą otwierać nowe specjalistyczne ośrodki. Kosztem dotychczasowych???
Kto tam będzie leczył? Biedroń że Śmieszkiem???
To jest świat, w którym nie chcę żyć!
To jest Sodoma i Gomora... to jest upadek... na kogo Wy głosowaliście...
Przez szaleństwo woke ze szczególnym uwzględnieniem najnowszej "mody" trans wybory wygrywają tacy ludzie jak Trump. Demokratyczna większość nie chce widzieć drag queens wśród uczniów klasy swojego dziecka ani oglądać biologicznych mężczyzn na kobiecych zawodach pływackich.