Potrawy, zwyczaje i przede wszystkim wiele wspomnień. Tak wyglądać ma spotkanie w świnoujskim Muzeum Rybołówstwa Morskiego, poświęcone świętom na morzu na jednostkach Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich "Odra".
Czego na pełnym morzu nie jedli marynarze?
- Na statku nie ma karpia! Jest tyle innych, morskich ryb, że karpia się nie kupowało -opowiada Leszek Kamiński, kustosz świnoujskiego muzeum. - Minęło już 20 lat jak "Odry" nie ma. Będzie film jak kucharze szykują święta, jak świętują, jak sobie składają życzenia, jak jest sztorm... Będzie też autor książki "Matka Odra", Kostek Chłapowski, można będzie zadawać pytania. Będzie można odpowiedzieć... - zapraszał.
Lech Trawicki, dyrektor muzeum wyjaśnia, że spotkanie jest początkiem serii wykładów.
- Chcieliśmy otworzyć w tym roku nowy cykl spotkań z mieszkańcami, byłymi pracownikami Odry" pod roboczym tytułem: "Opowieści z bazy" - dodał dyr. Trawicki.
Dzisiejsze wydarzenie zaczyna się o godz. 16. Wstęp wolny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Na statku nie ma karpia! Jest tyle innych, morskich ryb, że karpia się nie kupowało -opowiada Leszek Kamiński, kustosz świnoujskiego muzeum. - Minęło już 20 lat jak "Odry" nie ma. Będzie film jak kucharze szykują święta, jak świętują, jak sobie składają życzenia, jak jest sztorm... Będzie też autor książki "Matka Odra", Kostek Chłapowski, można będzie zadawać pytania. Będzie można odpowiedzieć... - zapraszał.
Lech Trawicki, dyrektor muzeum wyjaśnia, że spotkanie jest początkiem serii wykładów.
- Chcieliśmy otworzyć w tym roku nowy cykl spotkań z mieszkańcami, byłymi pracownikami Odry" pod roboczym tytułem: "Opowieści z bazy" - dodał dyr. Trawicki.
Dzisiejsze wydarzenie zaczyna się o godz. 16. Wstęp wolny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna