Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
O rozwoju seksualnym powinna uczyć szkoła czy rodzice? Trwa dyskusja nad programem nowego przedmiotu - edukacja zdrowotna.
W weekend w Szczecinie odbył się protest rodziców, dla których kontrowersyjnym jest poruszanie tematu seksualności w szkołach.

Jak mówiła w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" współorganizatorka protestu Dominika Lozano - dodatkowy przedmiot to obciążenie dla dzieci, a nie rozwiązanie problemu.

- Rodzice biją na alarm, że podstawa całej szkoły jest przeładowana, dzieci są przeładowane, po czym przychodzą do domu i "zasiadają w telefonach". Nie rozmawiamy w ogóle z dziećmi - podkreśliła.

Rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Szczecinie, Agnieszka Lisowska wyjaśniła, że poruszanie kwestii seksualności ma uchronić dzieci przed potencjalnymi zagrożeniami.

- Chodzi o to, żeby dziecko wiedziało, co jest niebezpieczne dla jego zdrowia, a co jest normą. Nie ma w tym zagadnieniu żadnego instruktażu, nie ma w tym zagadnieniu oceny moralnej - zaznaczyła Lisowska.

Edukacja zdrowotna miałaby zastąpić dotychczasowe Wychowanie do Życia w Rodzinie, które jest przedmiotem nieobowiązkowym.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Rodzice biją na alarm, że podstawa całej szkoły jest przeładowana, dzieci są przeładowane, po czym przychodzą do domu i "zasiadają w telefonach". Nie rozmawiamy w ogóle z dziećmi - podkreśliła.
- Chodzi o to, żeby dziecko wiedziało, co jest niebezpieczne dla jego zdrowia, a co jest normą. Nie ma w tym zagadnieniu żadnego instruktażu, nie ma w tym zagadnieniu oceny moralnej - zaznaczyła Lisowska.

Dodaj komentarz 5 komentarzy

pani Lozano podpowiadam: w miejsce lekcji indoktrynacji religijnej powinna wejść NAUKA WIEDZY o otaczającym nas świecie. Także o ciele człowieka, gdyż każdy je posiada i powinien wiedzieć co i dlaczego się z nim i w nim dzieje.
Także w zakresie funkcji rozrodczych i seksualnych ta wiedza winna być przekazywana, oczywiście w zakresie i sposobie dostosowanym do wieku uczniów.
Oczekiwania, że dzieci będą w tych sprawach uświadamiane przez rodziców - są nierealne! Raz, że rodzice i same dzieci też krępują się "o tych sprawach" rozmawiać, a dwa, że "wiedza" rodziców jest niedostateczna i często bazuje na durnych stereotypach opartych niejednokrotnie o pornografię.
Rzetelna wiedza w szkole z pewnością będzie też lepsza niż informacje czerpane z Internetu.
@Jan Nowak-jaki ekspert się znalazł ze swoimi radami, prawdziwy lokalny Lew Starowicz. Pewnie tobie ktoś podpowiedział jak należy się samemu zaspakajać. Tak nawiasem mówiąc, te głupoty które tu bezkarnie wypisujesz są godne zatwardziałego funkcjonariusza partyjnego z czasów komunistycznych.
@marek - przecież sami mi podsuwałeś Kamasutrę! :))
I to całkiem niedawno ;)
I może wreszcie skończysz z tymi osobistymi zaczepkami, bo to gówniarstwem śmierdzi!
Psychofan się znalazł... tfu!
@ Jan Nowak-polecałem Kamasutrę,bo to lepsze niż wprowadzanie się samemu w zadowolenie. Jak widać nie posłuchałeś. Gówniarstwem śmierdzi pisanie głupot. Psychofanem też nie jestem, bo nie odczuwam uwielbienia dla takiego indywiduum jak ty.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty