Jak nie dopuścić do problemów z zasięgiem telefonii komórkowej? Takie zadanie stoi przed władzami Kołobrzegu.
Wszystko dlatego, że do magistratu dotarła informacja o tym, że właściciel terenu przy ulicy Św. Wojciecha planuje wyburzenie komina, na którym znajdują się nadajniki trzech operatorów komórkowych.
Miasto szuka lokalizacji zastępczej, a propozycją jest teren przy ul. 6. Dywizji Piechoty należący do Zieleni Miejskiej.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska przekonuje, że jest to rozwiązanie mające uchronić mieszkańców nie tylko przed problemami z zasięgiem, ale także choćby płatnościami kartą w południowo-zachodniej części miasta.
- Jest on usytuowany z dala od osiedli mieszkaniowych. Pamiętamy sytuację, kiedy w centrum miasta zdjęto stację bazową telefonii komórkowej z jednego wysokiego budynku. I co działo się? Mieliśmy problemy - powiedziała.
Nowy maszt ma mieć wysokość nawet 50 metrów. Decyzja w tej sprawie zapadnie w czasie środowej sesji Rady Miasta.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Miasto szuka lokalizacji zastępczej, a propozycją jest teren przy ul. 6. Dywizji Piechoty należący do Zieleni Miejskiej.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska przekonuje, że jest to rozwiązanie mające uchronić mieszkańców nie tylko przed problemami z zasięgiem, ale także choćby płatnościami kartą w południowo-zachodniej części miasta.
- Jest on usytuowany z dala od osiedli mieszkaniowych. Pamiętamy sytuację, kiedy w centrum miasta zdjęto stację bazową telefonii komórkowej z jednego wysokiego budynku. I co działo się? Mieliśmy problemy - powiedziała.
Nowy maszt ma mieć wysokość nawet 50 metrów. Decyzja w tej sprawie zapadnie w czasie środowej sesji Rady Miasta.
Edycja tekstu: Jacek Rujna