"Wakacje mają być relaksem, nie tragedią" - zachodniopomorska policja ostrzega przed lekkomyślnością nad wodą. W tym roku w regionie utonęło 16 osób; 6 - od początku wakacji.
Do tragedii najczęściej dochodzi przez alkohol, brak opieki nad dziećmi i kąpiel w niestrzeżonych miejscach... Dlatego do wypoczynku nad wodą wybierajmy oficjalne kąpieliska - zaleca podkomisarz Damian Orlik z Komisariatu Wodnego Policji w Szczecinie.
- Unikamy dzikich kąpielisk, gdzie dno nie jest sprawdzone! Kąpieliska w każdym dniu są sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa, bezpieczeństwa tego dna, którego nie widzimy na pierwszy rzut oka, ale też te kąpieliska oficjalne są badane przez sanepid pod kątem różnych substancji, które mogą stanowić zagrożenie naszego życia lub zdrowia - powiedział.
Niezależnie, czy idziemy popływać, czy wybieramy się na wycieczkę kajakową, dajmy znać najbliższym - dodaje podkomisarz Orlik.
- Mówimy, gdzie jesteśmy, gdzie zamierzamy popłynąć, bo "w razie W", gdyby nasza komórka straciła zasięg, rozładowała się bateria, to nasi najbliżsi po jakimś dłuższym okresie niezgłaszania się przez nas, oni wiedzą, gdzie mogliśmy się udać i mogą skutecznie powiadomić służby ratunkowe - dodał.
Rok temu w wakacje w Zachodniopomorskiem utonęło 14 osób, a w ciągu całego roku - 21.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Unikamy dzikich kąpielisk, gdzie dno nie jest sprawdzone! Kąpieliska w każdym dniu są sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa, bezpieczeństwa tego dna, którego nie widzimy na pierwszy rzut oka, ale też te kąpieliska oficjalne są badane przez sanepid pod kątem różnych substancji, które mogą stanowić zagrożenie naszego życia lub zdrowia - powiedział.
Niezależnie, czy idziemy popływać, czy wybieramy się na wycieczkę kajakową, dajmy znać najbliższym - dodaje podkomisarz Orlik.
- Mówimy, gdzie jesteśmy, gdzie zamierzamy popłynąć, bo "w razie W", gdyby nasza komórka straciła zasięg, rozładowała się bateria, to nasi najbliżsi po jakimś dłuższym okresie niezgłaszania się przez nas, oni wiedzą, gdzie mogliśmy się udać i mogą skutecznie powiadomić służby ratunkowe - dodał.
Rok temu w wakacje w Zachodniopomorskiem utonęło 14 osób, a w ciągu całego roku - 21.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Unikamy dzikich kąpielisk, gdzie dno nie jest sprawdzone! Kąpieliska w każdym dniu są sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa, bezpieczeństwa tego dna, którego nie widzimy na pierwszy rzut oka, ale też te kąpieliska oficjalne są badane przez sanepid pod kątem różnych substancji, które mogą stanowić zagrożenie naszego życia lub zdrowia - powiedział.


Radio Szczecin