Nietypowy gość w kołobrzeskim porcie jachtowym. Na nabrzeżu pojawiła się foka szara.
Zwierzę przed południem wyszło z wody przez pochylnię służącą do wyciągania łodzi. Następnie postanowiło odpocząć w pobliżu Reduty Morast.
Na miejsce dotarła wolontariuszka "Błękitnego Patrolu" Barbara Mularczyk, która zapewnia, że foka jest w dobrej kondycji.
- Widać, że jest w dobrej formie, że tylko wypłynęła, żeby odpocząć. Kiedy nie ma nikogo, wtedy sobie spokojnie odpoczywa i śpi - mówi Mularczyk.
Jak dodaje wolontariuszka, foki są coraz częstszym widokiem w okolicach kołobrzeskiego portu.
- One zimują, od paru lat obserwujemy, że właśnie są przy wejściu do portu. Najlepiej można je zaobserwować od listopada do lutego - mówi wolontariuszka "Błękitnego Patrolu".
Teren w porcie został zabezpieczony. Trwa oczekiwanie na to, aż zwierzę samodzielnie powróci do wody.
Odwiedzający port proszeni są o to, by zachowali dystans i nie podchodzili do zwierzęcia.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin