Polityka, religia czy problemy osobiste to tematy, które przy świątecznym stole zamiast łączyć, mogą dzielić.
O tym, jak uniknąć kłótni w rodzinnym gronie mówi ekspert ds. savoir-vivre. Jak wskazuje Ewa Brok, warto łączyć szczerość z życzliwością.
- Ludzie zadają w taki sposób pytania, w jaki byli nauczeni, w jaki potrafią. Często jest tak, że my się denerwujemy, zamiast po prostu odpuścić, czyli powiedzieć: tato, jak się wydarzy, pierwszy będziesz wiedział. Tato, nie chcę o tym teraz rozmawiać - mówi Brok.
Jeśli drugi dzień świąt chcemy spędzić aktywnie lub zostać w domu, również możemy zakomunikować to tak, by zapraszającego nie urazić - dodaje ekspertka.
- Dobrze byłoby grać w otwarte karty, czyli powiedzieć: ciociu, bardzo serdecznie ci dziękuję, może będzie jeszcze do końca roku okazja, żeby się spotkać. Natomiast mamy już zaplanowane, że ten drugi dzień świąt spędzimy sobie razem w swoim gronie, przy swojej choince. Będę wdzięczna, jeśli to zrozumiesz - mówi Ewa Brok.
Prawie połowa Polaków deklaruje spędzenie świąt kameralnie we własnym domu i bez gości.
- Ludzie zadają w taki sposób pytania, w jaki byli nauczeni, w jaki potrafią. Często jest tak, że my się denerwujemy, zamiast po prostu odpuścić, czyli powiedzieć: tato, jak się wydarzy, pierwszy będziesz wiedział. Tato, nie chcę o tym teraz rozmawiać - mówi Brok.
Jeśli drugi dzień świąt chcemy spędzić aktywnie lub zostać w domu, również możemy zakomunikować to tak, by zapraszającego nie urazić - dodaje ekspertka.
- Dobrze byłoby grać w otwarte karty, czyli powiedzieć: ciociu, bardzo serdecznie ci dziękuję, może będzie jeszcze do końca roku okazja, żeby się spotkać. Natomiast mamy już zaplanowane, że ten drugi dzień świąt spędzimy sobie razem w swoim gronie, przy swojej choince. Będę wdzięczna, jeśli to zrozumiesz - mówi Ewa Brok.
Prawie połowa Polaków deklaruje spędzenie świąt kameralnie we własnym domu i bez gości.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin