Warunki jazdy na zachodniopomorskich drogach w drugi dzień świąt robią się trudne. Słuchacze Radia Szczecin dzwonią do nas w sprawie śliskiej nawierzchni.
- Jestem na trasie numer 10 z Wałcza do Stargardu. Totalne oblodzenie jezdni. Jedziemy 27-32 km na godzinę i lekkie podmuchy wiatru wyrzucają pojazd na pobocze. Bądźcie ostrożni i zdejmijcie nogę z gazu - alarmuje słuchacz.
- Jadę drogą numer 142, czyli tak zwaną "chociwelką". Jest bardzo ślisko, dlatego też, jeśli ktoś nie musi jechać, to niech zostanie w domu, a ten, kto jedzie, niech bardzo uważa i jak to mówią - noga z gazu - dodaje drugi.
Służby także apelują o zachowanie szczególnego bezpieczeństwa w trakcie podróży. IMGW wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami dla niemal całego kraju.
Warunki na drogach będą trudne nie tylko w piątek w nocy, ale przez cały weekend. Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Szymon Piechowiak apeluje przede wszystkim o dostosowanie prędkości do warunków jazdy. - Apel do wszystkich kierowców i wszystkich tych, którzy wybierają się w podróż, aby dostosować prędkość, ale też styl jazdy do panujących warunków - mówi Piechowiak.
Z kolei młodsza aspirant Beata Kieliszek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie apeluje o zachowanie odpowiedniej odległości między pojazdami. - Gdy jezdnia jest oblodzona, droga hamowania znacznie się wydłuża. Apelujemy do kierowców o zachowanie rozsądku. Kierowcy powinni być maksymalnie skupieni na drodze, aby móc odpowiednio zareagować na zmieniające się warunki - dodaje Kieliszek.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie, na drogi naszego regionu wyruszyło już 15 solarek.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Jestem na trasie numer 10 z Wałcza do Stargardu. Totalne oblodzenie jezdni. Jedziemy 27-32 km na godzinę i lekkie podmuchy wiatru wyrzucają pojazd na pobocze. Bądźcie, ostrożni i zdejmijcie nogę z gazu - alarmuje słuchacz.
- Jadę drogą numer 142, czyli tak zwaną "chociwelką". Jest bardzo ślisko, dlatego też, jeśli ktoś nie musi jechać, to niech zostanie w domu, a ten, kto jedzie, niech bardzo uważa i jak to mówią - noga z gazu - dodaje drugi.


Radio Szczecin