Przed urzędem wojewódzkim stanie dziś ponad sto ciągników. Ma to być protest rolników przeciwko niekorzystnej dla nich polityce rządu. Potrwa on przynajmniej dobę i może przedłużyć się do niedzieli.
Zachodniopomorscy Rolnicy zaprotestują m.in. przeciwko planom obciążenia ich podatkiem dochodowym, zmniejszeniu o 10 proc. dopłat unijnych dla niektórych gospodarstw oraz podniesieniu wieku emerytalnego.
Najwięcej emocji budzi jednak proces sprzedaży gruntów skarbu państwa przez Agencję Nieruchomości Rolnych. - Polityka Agencji jest nastawiona tylko na sprzedaż - mówi Edward Kosmal, przewodniczący komitetu protestacyjnego. - Ziemia jest kupowana przez potężne korporacje i staje się przedmiotem spekulacji.
Kosmal dodaje, że polski rząd w ogóle nie chroni interesów rolników. - Zamiast tworzyć miejsca pracy, zafundował nam igrzyska, ale po nich trzeba będzie przecież żyć.
Rolnicy zapewniają, że dzisiejsza pikieta będzie miała charakter pokojowy. Początek protestu o godzinie 11. W związku z tym ulice wokół Wałów Chrobrego są zamknięte, inaczej jeżdżą też autobusy linii 70.
Najwięcej emocji budzi jednak proces sprzedaży gruntów skarbu państwa przez Agencję Nieruchomości Rolnych. - Polityka Agencji jest nastawiona tylko na sprzedaż - mówi Edward Kosmal, przewodniczący komitetu protestacyjnego. - Ziemia jest kupowana przez potężne korporacje i staje się przedmiotem spekulacji.
Kosmal dodaje, że polski rząd w ogóle nie chroni interesów rolników. - Zamiast tworzyć miejsca pracy, zafundował nam igrzyska, ale po nich trzeba będzie przecież żyć.
Rolnicy zapewniają, że dzisiejsza pikieta będzie miała charakter pokojowy. Początek protestu o godzinie 11. W związku z tym ulice wokół Wałów Chrobrego są zamknięte, inaczej jeżdżą też autobusy linii 70.