Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz

Z lewej: Prof. Maciej Wójcicki i jego zespół. Fot. Dagmara Maciejewska [Radio Szczecin]
Z lewej: Prof. Maciej Wójcicki i jego zespół. Fot. Dagmara Maciejewska [Radio Szczecin]
Listy do pacjentów kolejną przyczyną konfliktu między byłym szefem transplantologii w szpitalu na Arkońskiej, a dyrekcją placówki. Publikujemy wzór korespondencji, która skłoniła dyrekcję szpitala, żeby zgłosić sprawę do prokuratury.
Dyrektor Mariusz Pietrzak zarzuca profesorowi Maciejowi Wójcickiemu, że w listach negatywnie nastawiał pacjentów do nowych lekarzy, Wójcicki odpowiada - tylko informowałem ich, że odchodzę z pracy.

Według Pietrzaka, profesor Wójcicki wysyłał specyficzne listy do swoich pacjentów. - Sugerował w nich, że przestaje pracować w szpitalu, w związku z tym pacjenci pozostają pod opieką bliżej nieokreślonych lekarzy szpitala wojewódzkiego. Tak się nie postępuje - uważa Pietrzak.

Wójcicki broni się, że korespondencja ta miała spowodować, że pacjent ponownie przyjedzie i pozna swojego nowego lekarza - ripostuje Wójcicki. - Od razu wiedziałem, że muszę tak zrobić. Z tego co wiem, pacjenci byli wdzięczni za tą informację, bo pacjent ma prawo do decyzji. Ten list wysłałem też do informacji hepatologów, czyli albo pani profesor Syczewskiej albo pana profesora Milkiewicza. Jeśli pani prof. Syczewska twierdzi, że pacjent był przerażony, to pani profesor Syczewska ma zadanie uspokoić tego pacjenta.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty