Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej domagają się szybkiego rozpatrzenia przez rząd wniosków o powołanie dwóch specjalnych stref tak, aby mogły się tam rozpocząć inwestycje firm: Teleskop i KSO. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej domagają się szybkiego rozpatrzenia przez rząd wniosków o powołanie dwóch specjalnych stref tak, aby mogły się tam rozpocząć inwestycje firm: Teleskop i KSO. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
SLD walczy o strefy ekonomiczne w Szczecinie. Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej domagają się szybkiego rozpatrzenia przez rząd wniosków o powołanie dwóch specjalnych stref tak, aby mogły się tam rozpocząć inwestycje firm: Teleskop i KSO.
Interpelacje w tej sprawie złożył w piątek poseł SLD Grzegorz Napieralski.

- W tym piśmie pan poseł pyta, jakie jest stanowisko pana premiera w kwestii tworzenia nowych czy poszerzania istniejących stref ekonomicznych, a także kiedy wniosek terenów szczecińskich będzie omawiany przez rząd i ewentualnie pozytywnie zaopiniowany - tłumaczy przewodniczący Sojuszu w Szczecinie Dawid Krystek.

Chodzi o strefy: Mielecką i Kostrzyńsko-Słubicką. Firmy chcą tam inwestować, ale od roku czekają na ich utworzenie. Jak podkreślają politycy SLD, walka toczy się o setki miejsc pracy.

- W Polsce to 14 stref, 80 miliardów inwestycji i 250 tysięcy miejsc pracy - wyjaśnia Krystek. - To coś, o co warto się bić.

W Szczecinie jest zbyt niskie bezrobocie, by niektóre tereny włączyć do specjalnych stref ekonomicznych - taką opinię resortu finansów przekazali nam pracownicy dwóch stref ekonomicznych: Mieleckiej i Kostrzyńsko-Słubickiej.

Zachodniopomorska Solidarność również domaga się od Donalda Tuska interwencji w sprawie ustanowienia specjalnej strefy ekonomicznej na wyspie Gryfia. Firma KSO chce tam budować fabrykę podstaw do morskich elektrowni wiatrowych, ale od roku nie może doczekać się na stosowne decyzje.

Zarząd regionu Solidarności wystosował w czwartek do premiera list, w którym przypomina, że w nowej fabryce znalazłoby zatrudnienie kilkaset osób.

Związkowcy w ostrym tonie zwracają uwagę, że brak decyzji ministra gospodarki i opór szefa resortu finansów stawia w niekomfortowej sytuacji wojewodę, marszałka i prezydenta Szczecina, którzy zdaniem autorów listu, włożyli wiele wysiłku w załagodzenie konfliktu wokół planowanej inwestycji.

Związkowcy żądają od premiera "cofnięcia tych haniebnych dla rządu (...) pomysłów i dotrzymania podjętych uzgodnień".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty