Nie do trzech, ale do siedmiu razy sztuka. Piłkarki nożne Olimpii, po sześciu porażkach z rzędu, liczą w niedzielę pod Wawelem na przełamanie i pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianki zmierzą się na wyjeździe z AZS-em Kraków. Kapitan drużyny Weronika Szymaszek zapewnia, że pomimo braku wygranej w ekstralidze, olimpijki w bojowych nastrojach przystąpią do meczu z akademiczkami.
- Nie spuszczamy tutaj głowy, wiemy jak wyglądał tamten sezon. W pierwszej rundzie komplet tylko 9 punktów, a w drugiej rundzie potrafiłyśmy jednak zrobić niespodzianki, czy to z Koninem, czy powalczyć o punkty z drużynami wyżej notowanymi od nas. Nie ma się co załamywać, trzeba dalej trenować i szukać tych punktów w kolejnych meczach - przekonuje Szymaszek.
Niedzielne spotkanie piłkarek AZS-u z Olimpią Szczecin rozpoczęło się o godzinie 12:00 w Krakowie.
- Nie spuszczamy tutaj głowy, wiemy jak wyglądał tamten sezon. W pierwszej rundzie komplet tylko 9 punktów, a w drugiej rundzie potrafiłyśmy jednak zrobić niespodzianki, czy to z Koninem, czy powalczyć o punkty z drużynami wyżej notowanymi od nas. Nie ma się co załamywać, trzeba dalej trenować i szukać tych punktów w kolejnych meczach - przekonuje Szymaszek.
Niedzielne spotkanie piłkarek AZS-u z Olimpią Szczecin rozpoczęło się o godzinie 12:00 w Krakowie.