Siatkarki Grupy Azoty Chemika doznały pierwszej porażki w tym sezonie. Policzanki po pięciu zwycięstwach w Tauron Lidze przegrały z ŁKS Łódź 2:3.
Jak przed meczem mówiła Dominika Pierzchała, środkowa polickiej drużyny, łodzianki będą chciały zrewanżować się za porażkę na własnym parkiecie, ale Chemik chce kontynuować dobrą passę i ponownie wygrać z mistrzem kraju.Pierwsza porażka w sezonie ❌
— Grupa Azoty Chemik Police (@kpschemikpolice) November 12, 2023
To była dobra siatkówka w Netto Arenie. Dziekujemy, że byliście z nami 👏
Gratulujemy ŁKS wygranej 🤝🏻 pic.twitter.com/uP83Q7xmLE
- Na pewno nie odpuszczą tego meczu. Zresztą pokazywały w tamtym sezonie, że potrafią. Za dużo się w tej drużynie nie zmieniło, więc myślę, że gdzieś tam drzemie w nich ten duch drużyny. A my po prostu musimy utrzymać naszą dobrą grę. Gra u siebie, przy swoich kibicach na swojej hali na pewno dużo robi na plus. Jest to też ważny mecz dla nas, więc zrobimy sporo, aby podtrzymać dobrą passę - przekonywała Pierzchała.
Kolejny mecz Chemik Police rozegra - w niedzielę 19 listopada - również u siebie z Volleyball Wrocław.