Mistrzowskie przywitanie zgotowali mieszkańcy Wałcza Krzysztofowi Głowackiemu. Pięściarz, który obronił tytuł mistrza świata w kategorii junior ciężkiej federacji WBO, w poniedziałek wieczorem wrócił do rodzinnego miasta. Na pl. Wolności powitało go kilkaset osób.
Głowacki przyjechał do Wałcza w eskorcie kilkudziesięciu motocykli. Były też fajerwerki, okrzyki: "witaj w domu" czy "mistrz, mistrz, "Głowa" mistrz", a także szampan i "Eye of the tiger".
- To nasz człowiek, nasz wałczanin. Jest sława na cały świat - przyznał jeden z mieszkańców, którzy przyszedł na pl. Wolności.
Krzysztof Głowacki z uśmiechem rozdawał autografy i pozował do zdjęć. - Ciosy trenuję, więc ta ręka jest wyćwiczona - podkreślał pięściarz.
Przed domem na pięściarza czekała - z chlebem i solą - najbliższa rodzina i sąsiedzi. Głowacki jeszcze przed przyjazdem do Wałcza wrzucił na swój fanpejdż mema "Na prawdziwego kozaka czeka w domu żona". - Idealnie pasowało do sytuacji, bo moja żona jest trochę wyszczekana - zażartował Krzysztof Głowacki.
W ubiegłą sobotę w Nowym Jorku Krzysztof Głowacki pokonał jednogłośnie na punkty Steve'a Cunninghama. W ciągu 12 rund posłał Amerykanina na deski cztery razy.
- To nasz człowiek, nasz wałczanin. Jest sława na cały świat - przyznał jeden z mieszkańców, którzy przyszedł na pl. Wolności.
Krzysztof Głowacki z uśmiechem rozdawał autografy i pozował do zdjęć. - Ciosy trenuję, więc ta ręka jest wyćwiczona - podkreślał pięściarz.
Przed domem na pięściarza czekała - z chlebem i solą - najbliższa rodzina i sąsiedzi. Głowacki jeszcze przed przyjazdem do Wałcza wrzucił na swój fanpejdż mema "Na prawdziwego kozaka czeka w domu żona". - Idealnie pasowało do sytuacji, bo moja żona jest trochę wyszczekana - zażartował Krzysztof Głowacki.
W ubiegłą sobotę w Nowym Jorku Krzysztof Głowacki pokonał jednogłośnie na punkty Steve'a Cunninghama. W ciągu 12 rund posłał Amerykanina na deski cztery razy.
Zobacz także
2016-06-09, godz. 11:06
NBA: Kawalerzyści odrabiają straty [WIDEO]
W finale ligi NBA zespół Cleveland Cavaliers pokonał na własnym parkiecie obrońców tytułu Golden State Warriors 120:90 i zmniejszyli straty w rywalizacji "best of seven" do stanu 1:2.
» więcej
2016-06-09, godz. 10:52
Chemik Police bez Kowalińskiej
Izabela Kowalińska nie będzie grać w Chemiku Police. 31-letnia siatkarka w polickim klubie spędziła cztery lata.
» więcej
2016-06-09, godz. 09:03
EURO tuż-tuż, a szczecinianie ubezpieczają się od terroryzmu
Do Francji wybierają się tysiące Polaków. Wielu - z obaw po listopadowych atakach w Paryżu i ponawianych pogróżkach dżihadystów - szuka dodatkowej formy zabezpieczenia.
» więcej
2016-06-09, godz. 08:37
Grosicki walczy z kontuzją. Czy zdąży na EURO? [WIDEO]
Przed niedzielnym meczem Kamil Grosicki intensywnie rehabilituje kontuzjowaną kostkę.
» więcej
2016-06-08, godz. 19:54
Porażka z Legią. Pogoń wicemistrzem Polski Juniorów Starszych [WIDEO, CAŁY MECZ, DUŻO ZDJĘĆ]
Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin przegrali 2:5 rewanżowe spotkanie finału meczu Centralnej Ligi Juniorów i zostali wicemistrzem Polski Juniorów Starszych.
» więcej