42 pożary lasów i 23 pożary na nieużytkach oraz polach w pobliżu lasów odnotowała tylko w lipcu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie. Panujące obecnie upały i brak deszczu spędzają sen z oczu strażakom i leśnikom, ponieważ sytuacja może się pogorszyć. Lasy cały czas obserwują leśnicy: z ziemi i z powietrza, przy pomocy samolotów, dronów oraz dzięki 55 punktom obserwacyjnym. Często o zagrożeniu informują spacerowicze. Dzięki temu żaden pożar w naszym regionie nie rozprzestrzenił się tak, jak to się obecnie dzieje w Szwecji. Kraj ten w 4/5 pokrywają lasy, a tegoroczne lato jest dla tamtych terenów zupełnie wyjątkowe. Na północy Skandynawii i Finlandii nigdy nie zdarzały się takie upały, jak ma to miejsce w tym roku. Ponieważ Szwedzi - mimo zmobilizowania wojska, policji i ochotników - nie byli sobie w stanie poradzić z trawiącymi północ pożarami terenów leśnych, to zwrócili się o pomoc do Unii Europejskiej. W ramach Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności z pomocą ruszyło dziewięć krajów, w tym Polska, która wysłała za Bałtyk największy kontyngent strażaków i sprzętu.
Goście:
- Andrzej Ciechna - specjalista w zakresie ochrony przeciwpożarowej Nadleśnictwa Trzebież
- Przemysław Gołyński - dziennikarz Radia Szczecin zajmujący się Skandynawią
- Starszy brygadier, mgr Paweł Frątczak - rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie
- Maciej Lipka - główny specjalista ochrony przeciwpożarowej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie