Co najmniej do 19 kwietnia potrwa zakaz wstępu do lasów, parków, na promenady, bulwary czy plaże. Od czwartku wszyscy będą mieli obowiązek poruszać się w przestrzeni publicznej z zasłoniętymi ustami i nosem. Większość Polaków stosuje się do zakazów i porad epidemiologów, ale nie brakuje też i takich, którzy sądzą, że są one zbyt restrykcyjne. Kto ma racje i czy chodzi w tym sporze tylko o nasze zdrowie?