Otwarcie szczecińskiej Opery na Zamku 20 listopada nie jest zagrożone - informuje jej rzecznik, Tomasz Ostach. Przyznaje, że część prac przedłużono do 15 grudnia, ale nie będzie to miało wpływu na funkcjonowanie placówki.
- Plotki o tym, jakoby po nowym otwarciu byśmy zamykali Operę i dokonywali prac budowlanych, są absolutnie pozbawione związku z prawdą - mówi rzecznik Opery.
Przedłużona ma być kampania promocyjna placówki, wydłuży się też wyposażanie niektórych części budynku, np. pokoi gościnnych, do których nie dotarły jeszcze robione na wymiar meble.
Alarmujący tekst o przedłużonych pracach opublikowała w czwartek "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, robotnicy budujący muzyczną scenę donosili, że przygotowania do premiery 20 listopada odbywają się na placu budowy.
Przedłużona ma być kampania promocyjna placówki, wydłuży się też wyposażanie niektórych części budynku, np. pokoi gościnnych, do których nie dotarły jeszcze robione na wymiar meble.
Alarmujący tekst o przedłużonych pracach opublikowała w czwartek "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, robotnicy budujący muzyczną scenę donosili, że przygotowania do premiery 20 listopada odbywają się na placu budowy.