Teatr Kameralny w Szczecinie świętował w niedzielę swoją pierwszą rocznicę przenosin do nowej siedziby, czyli Bramy Portowej. Z tej okazji artyści przygotowali jednoaktówkę Janusza Głowackiego "Choinka strachu" w reżyserii Andrzeja Zaorskiego.
- Znowu powracają dylematy dziennikarza: problemy moralne, odwaga, strach, krok do przodu, krok do tyłu, asekuracja, konformizm. Ten zawód jednak zadaje takie pytanie - mówi aktor Michał Janicki, który prowadzi Teatr Kameralny.
Na urodziny przyszli niemal sami przyjaciele Teatru Kameralnego. - Przedstawienie bardzo mi się podobało. Jestem zakochana w Michale - mówiła jedna ze szczecinianek, która pojawiła się na premierze. - Tutaj zawsze się podoba i zawsze jest się zadowolonym.
Najbliższy spektakl w Kameralnym odbędzie się na początku stycznia przyszłego roku.
Teatr Kameralny istnieje w Szczecinie od kilkunastu lat. W nowej siedzibie w ciągu ostatniego roku przygotował kilka premier, grając kilkadziesiąt przedstawień.