Chór Akademii Morskiej nagrodzony w St. Petersburgu.
- Szczecińscy chórzyści byli najlepsi na 20. Międzynarodowym Festiwalu Chórów Młodzieżowych - mówi chórmistrzyni Sylwia Fabiańczyk-Makuch. - Zdobyliśmy tam złoty dyplom, pierwsze miejsce w kategorii chórów mieszanych oraz pierwszą punktację festiwalu wśród 35 chórów ex aequo z chórem z Moskwy.
Podczas Festiwalu trzeba było wykonać określone utwory. - W regulaminie konkursu trzeba było zaśpiewać utwór z epoki dawnej. Zaśpiewaliśmy utwór folklorystyczny i utwór dowolny, który został wykonany premierowo, dedykowany dla Chóru Akademii Morskiej w Szczecinie. To utwór Bartosza Kowalskiego "Water Song" - opowiada Fabiańczyk-Makuch.
Dziś zwycięski chór zwiedza Sankt Petersburg, miasto w którym żyli i tworzyli tacy muzycy jak Rachmaninow, Prokofiew, Szostakowicz czy Czajkowski.
Podczas Festiwalu trzeba było wykonać określone utwory. - W regulaminie konkursu trzeba było zaśpiewać utwór z epoki dawnej. Zaśpiewaliśmy utwór folklorystyczny i utwór dowolny, który został wykonany premierowo, dedykowany dla Chóru Akademii Morskiej w Szczecinie. To utwór Bartosza Kowalskiego "Water Song" - opowiada Fabiańczyk-Makuch.
Dziś zwycięski chór zwiedza Sankt Petersburg, miasto w którym żyli i tworzyli tacy muzycy jak Rachmaninow, Prokofiew, Szostakowicz czy Czajkowski.
- Szczecińscy chórzyści byli najlepsi na 20. Międzynarodowym Festiwalu Chórów Młodzieżowych - mówi chórmistrzyni Sylwia Fabiańczyk-Makuch.