Zmagania tenorów z całego świata po raz kolejny na Scenie Teatru Letniego w Szczecinie.
Publiczność zawsze ma wielki problem, bo to ona decyduje kto wygra. - Głos, uroda i całokształt w ogóle. - Na trójkę, albo siódemkę. - Trójka to nasz Polak. - Pięknie śpiewał, czyściusieńki miał głos - mówili widzowie.
Łukasz Załęski w turnieju bierze udział po raz drugi. - Pamiętam ostatni turniej jako naprawdę świetną zabawę. Poznałem fajnych ludzi.
To świetne doświadczenie - mówi Przemysław Baiński. - Nie możemy wszyscy zaśpiewać każdej partii. Koledzy zaśpiewają może jakiś cięższy repertuar, którego na przykład ja, przynajmniej na tym etapie mojego rozwoju, nie zaśpiewam, ponieważ będzie to dla mojego głosu zbyt obciążające. Każdy z nas jest dobry w czymś innym.
Każdy z tenorów zaśpiewa po dwie arie. Ale na finał wszyscy.
19. Turniej Tenorów rozpocznie się w najbliższą sobotę o godzinie 20.30 w Teatrze Letnim.