Karłowicz, Szymanowski i Bergmann na początek nowego sezonu w szczecińskiej Filharmonii.
Muzyka polska zabrzmi w piątkowym koncercie inaugurującym nowy sezon w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
W ubiegłym roku szczecińscy filharmonicy nagrali płytę z utworami Mieczysława Karłowicza. Odkąd go usłyszałem, chcę by cały świat o nim wiedział - mówi Rune Bergmann.
- Jest to moim celem, a nawet można powiedzieć misją, żeby promować Karłowicza na świecie. Bo bardzo często rozmawiam z różnymi muzykami, kompozytorami, kto to jest. Mówię zobaczcie, tutaj jest płyta, posłuchajcie. I słuchają, dowiadują się kim jest Mieczysław Karłowicz - mówi Bergmann.
Koncert skrzypcowy Karola Szymanowskiego zagra niezwykła skrzypaczka, Arabella Steinbacher - mówi Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii.
- Gra na wyjątkowym instrumencie, bo był on własnością jednego z członków kwartetu Stradivariusa. Mam nadzieję, że i w naszych walorach akustycznych będzie to dobra zapowiedź sezonu, którego mottem jest pokazanie jak na wiele zmysłów może działać muzyka - mówi Serwa.
Koncert odbędzie się w piątek o godzinie 19.
W ubiegłym roku szczecińscy filharmonicy nagrali płytę z utworami Mieczysława Karłowicza. Odkąd go usłyszałem, chcę by cały świat o nim wiedział - mówi Rune Bergmann.
- Jest to moim celem, a nawet można powiedzieć misją, żeby promować Karłowicza na świecie. Bo bardzo często rozmawiam z różnymi muzykami, kompozytorami, kto to jest. Mówię zobaczcie, tutaj jest płyta, posłuchajcie. I słuchają, dowiadują się kim jest Mieczysław Karłowicz - mówi Bergmann.
Koncert skrzypcowy Karola Szymanowskiego zagra niezwykła skrzypaczka, Arabella Steinbacher - mówi Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii.
- Gra na wyjątkowym instrumencie, bo był on własnością jednego z członków kwartetu Stradivariusa. Mam nadzieję, że i w naszych walorach akustycznych będzie to dobra zapowiedź sezonu, którego mottem jest pokazanie jak na wiele zmysłów może działać muzyka - mówi Serwa.
Koncert odbędzie się w piątek o godzinie 19.