Produkcję przybliżającą historię popularnego niegdyś żeńskiego zespołu wokalnego można było obejrzeć w środę wieczorem w siedzibie szczecińskiej Akademii Sztuki.
Była to pierwsza projekcja filmu pod tytułem "Tempus Fugit. Szczecińskie Berżeretki kilka lat później". Grupa występowała w latach 60. i 70. Koncertowała nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Kierownikiem artystycznym i dyrygentem był najpierw Jan Szyrocki, a później Ludwika Mitkiewicz. Zespół wykonywał pieśni staropolskie, staroruskie oraz walijskie ballady.
W czerwcu tego roku panie tworzące Berżeretki spotkały się po latach i tak powstał film.
- To naprawdę było przeżycie dla nas wszystkich, bo to był kawał naszej młodości - mówi Barbara Ostachniewicz.
- Jakieś dwa lata temu penetrując archiwa telewizyjne natknąłem się na materiały, w których właśnie Berżeretki się pojawiły. Pomyślałem, że jest to podmiot godny tego, żeby zrobić o nim film - mówi reżyser filmu, Grzegorz Fedorowski.
Autorem zdjęć i montaż filmu Łukasz Nyks.
Premierowy seans w Pałacu pod Globusem zgromadził kilkadziesiąt osób. Kolejny zaplanowano na czerwiec przyszłego roku, przy okazji kolejnego spotkania Berżeretek. Wtedy też miałby się odbyć koncert zespołu.
W czerwcu tego roku panie tworzące Berżeretki spotkały się po latach i tak powstał film.
- To naprawdę było przeżycie dla nas wszystkich, bo to był kawał naszej młodości - mówi Barbara Ostachniewicz.
- Jakieś dwa lata temu penetrując archiwa telewizyjne natknąłem się na materiały, w których właśnie Berżeretki się pojawiły. Pomyślałem, że jest to podmiot godny tego, żeby zrobić o nim film - mówi reżyser filmu, Grzegorz Fedorowski.
Autorem zdjęć i montaż filmu Łukasz Nyks.
Premierowy seans w Pałacu pod Globusem zgromadził kilkadziesiąt osób. Kolejny zaplanowano na czerwiec przyszłego roku, przy okazji kolejnego spotkania Berżeretek. Wtedy też miałby się odbyć koncert zespołu.