Zakończył się 48. Festiwal Fama w Świnoujściu. Dwustu uczestników, kilkadziesiąt premierowych występów - to bilans, którym mogą pochwalić się organizatorzy tegorocznej edycji najstarszego w Polsce festiwalu młodego pokolenia.
- Były takie opinie na tym festiwalu, że jesteśmy czarownicami. To komplement, a jakże - mówią nagrodzone.
- Nie gramy muzyki stricte folkowej, ale to jest muzyka świata. Aranżujemy ją tak, żeby każda z nas mogła się odnaleźć. Żeby to wszystko zebrać do kupy, to wyszło nam co wyszło - dodają laureaci.
Spontanicznie tworzyli wspólne projekty. Niestety, cięcia budżetowe spowodowały, że nie było funduszy na takie zajęcia edukacyjne jak w ubiegłym roku - podkreśla juror Piotr Banach.
Organizatorzy Festiwal Fama od lat związanego ze Świnoujściem liczą, że pomimo coraz większych trudności finansowych impreza odbywać się będzie nadal. Więcej o Famie w "Trochę kultury" po godzinie 14 w Radiu Szczecin.