"Green book" filmem roku, a Alfonso Cuaron najlepszym reżyserem. Rami Malek nagrodzony Oscarem za najlepsza rolę męską, a Olivia Coleman za kobiecą. W Hollywood zakończyła się 91. ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Opowiadający o czasach segregacji rasowej obraz „Green book” zdobył Oscara za najlepszy film roku, oryginalny scenariusz oraz rolę drugoplanową Mahershala Alego.
"Roma” zdobyła również trzy statuetki - dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, za zdjęcia i za reżyserię dla Alfonso Cuarona. Odbierając nagrodę meksykański reżyser dziękował w swoim języku rodzinie, współpracownikom i Meksykowi. "Roma” zwyciężyła we wszystkich kategoriach, w których nominowana była także "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego.
Najwięcej Oscarów zdobył obraz "Bohemian Rhapsody" - trzy za prace nad dźwiękiem i obrazem oraz za główną rolę męską dla Ramiego Maleka. Odbierając statuetkę aktor przypomniał, że jego rodzice są imigrantami z Egiptu.
- Jestem Amerykaninem w pierwszym pokoleniu. Jestem ogromnie wdzięczny Akademii i tym, którzy we mnie wierzyli. Tę chwilę będę sobie cenił przez resztę życia - powiedział aktor.
Oscara dla najlepszej aktorki przyznano Olivii Coleman za rolę w obrazie "Faworyta".
"Roma” zdobyła również trzy statuetki - dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, za zdjęcia i za reżyserię dla Alfonso Cuarona. Odbierając nagrodę meksykański reżyser dziękował w swoim języku rodzinie, współpracownikom i Meksykowi. "Roma” zwyciężyła we wszystkich kategoriach, w których nominowana była także "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego.
Najwięcej Oscarów zdobył obraz "Bohemian Rhapsody" - trzy za prace nad dźwiękiem i obrazem oraz za główną rolę męską dla Ramiego Maleka. Odbierając statuetkę aktor przypomniał, że jego rodzice są imigrantami z Egiptu.
- Jestem Amerykaninem w pierwszym pokoleniu. Jestem ogromnie wdzięczny Akademii i tym, którzy we mnie wierzyli. Tę chwilę będę sobie cenił przez resztę życia - powiedział aktor.
Oscara dla najlepszej aktorki przyznano Olivii Coleman za rolę w obrazie "Faworyta".