We wtorek otrzymał Nagrodę Artystyczną Miasta Szczecin za całokształt twórczości, swoją wiedzą może się już nie podzielić ze studentami. Prof. Lex Drewiński może odejść z Akademii Sztuki w Szczecinie.
Władze uczelni odebrały etat jednemu z najbardziej doświadczonych wykładowców, a przede wszystkim artyście znanemu na świecie. To jeden z najwybitniejszych polskich plakacistów i grafik. Laureat niezliczonej liczby nagród, dostawał je na całym świecie: m.in. w Stanach Zjednoczonych, Izraelu, Chinach czy Meksyku.
Jak ustaliliśmy, profesorowi uczelnia zaproponowała w przyszłym roku pojedyncze godziny ze studentami, ale już bez etatu.
To nie pierwsza taka sytuacja znana związkom zawodowym - mówi Przemysław Zgórzak, prawnik zarządu regionu NSZZ Solidarność.
- Jeżeli chodzi o nawiązywanie czy przedłużanie stosunków pracy, te warunki, które proponuje uczelnia, to jest wszystko owiane dużą dozą chaosu i takiego narzucania swoich rozwiązań nauczycielom. Wiem, że bardzo często są niezadowoleni z tego, jakie warunki są im przedstawiane, jak prowadzone są rozmowy - mówi Zgórzak.
Przez takie działania Akademia traci najlepszych wykładowców - dodaje prawnik zarządu regionu NSZZ Solidarność.
- To jest dla mnie najgorsze. Akademia Sztuki, która jest stosunkowo młodą uczelnią, mimo wszystko zebrała naprawdę wielu świetnych artystów, geniuszy w swojej dziedzinie. I tak po prostu lekko się ich pozbywa tylko dlatego, że komuś nie pasują do powiedzmy jakiejś wizji tej uczelni, ale niekoniecznie związanej z merytoryką na uczelni - mówi Zgórzak.
Profesor Lex Drewiński nie chce komentować sprawy. Z naszych informacji wynika, że nie podjął jeszcze decyzji czy przyjmie propozycję. O komentarz poprosiliśmy również Akademię Sztuki, czekamy na odpowiedź.
W podobnych okolicznościach uczelnia rozstała się wcześniej z profesorem Robertem Knuthem. Jak mówił, został zmuszony do odejścia mimo tego, że miał umowę o pracę na czas nieokreślony.
Przeciwko Akademii Sztuki toczą się sprawy w Sądzie Pracy. W listopadzie ubiegłego roku sąd uznał, że Akademia Sztuki w Szczecinie bezprawnie zwolniła pracowników. Zapadł pierwszy wyrok w sprawie z powództwa Inspekcji Pracy w Szczecinie.
Jak ustaliliśmy, profesorowi uczelnia zaproponowała w przyszłym roku pojedyncze godziny ze studentami, ale już bez etatu.
To nie pierwsza taka sytuacja znana związkom zawodowym - mówi Przemysław Zgórzak, prawnik zarządu regionu NSZZ Solidarność.
- Jeżeli chodzi o nawiązywanie czy przedłużanie stosunków pracy, te warunki, które proponuje uczelnia, to jest wszystko owiane dużą dozą chaosu i takiego narzucania swoich rozwiązań nauczycielom. Wiem, że bardzo często są niezadowoleni z tego, jakie warunki są im przedstawiane, jak prowadzone są rozmowy - mówi Zgórzak.
Przez takie działania Akademia traci najlepszych wykładowców - dodaje prawnik zarządu regionu NSZZ Solidarność.
- To jest dla mnie najgorsze. Akademia Sztuki, która jest stosunkowo młodą uczelnią, mimo wszystko zebrała naprawdę wielu świetnych artystów, geniuszy w swojej dziedzinie. I tak po prostu lekko się ich pozbywa tylko dlatego, że komuś nie pasują do powiedzmy jakiejś wizji tej uczelni, ale niekoniecznie związanej z merytoryką na uczelni - mówi Zgórzak.
Profesor Lex Drewiński nie chce komentować sprawy. Z naszych informacji wynika, że nie podjął jeszcze decyzji czy przyjmie propozycję. O komentarz poprosiliśmy również Akademię Sztuki, czekamy na odpowiedź.
W podobnych okolicznościach uczelnia rozstała się wcześniej z profesorem Robertem Knuthem. Jak mówił, został zmuszony do odejścia mimo tego, że miał umowę o pracę na czas nieokreślony.
Przeciwko Akademii Sztuki toczą się sprawy w Sądzie Pracy. W listopadzie ubiegłego roku sąd uznał, że Akademia Sztuki w Szczecinie bezprawnie zwolniła pracowników. Zapadł pierwszy wyrok w sprawie z powództwa Inspekcji Pracy w Szczecinie.
Zobacz także
2024-02-08, godz. 20:42
Dzień prof. Marka Jasińskiego w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I Stopnia w Szczecinie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Twórca utworów chóralnych, wokalno-instrumentalnych oraz instrumentalnych. Zwycięzca wielu międzynarodowych konkursów kompozytorskich, pierwszy laureat Zachodniopomorskiego Nobla w dziedzinie nauk artystycznych. Marek Jasiński - wielce…
» więcej
2024-02-08, godz. 15:04
Pięćdziesięcioosobowa supergrupa nagrała charytatywny singiel [WIDEO]
Takiej supergrupy jeszcze nie było. Prawie 50 muzyków - od Bruce'a Springsteena po członków Queen, Stonesów i Black Sabbath - połączyło siły i nagrało singiel charytatywny. To nowa wersja klasycznej kompozycji gitarzysty Dire…
» więcej
2024-02-08, godz. 13:51
"Nie zdajemy sobie sprawy, ile obozów pracy było na Pomorzu Zachodnim"
Życie codzienne filii obozu Ravensbrück w Chojnie trafia na ekrany kin.
» więcej
2024-02-07, godz. 17:41
Apokaliptyczne miasto na pracach szczecińskich uczniów [ZDJĘCIA]
Wizję Szczecina w czasie apokalipsy przedstawili uczniowie szczecińskiego Technikum Ekonomicznego. To wystawa pt. „Myślami w innym świecie”, którą otwarto w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego.
» więcej
2024-02-06, godz. 14:22
Nie żyje aktor Wiesław Orłowski.
Aktor Wiesław Orłowski nie żyje. Miał 62 lata.
» więcej
2024-02-06, godz. 07:57
Inspektor Jass gra już siedem lat [ZDJĘCIA]
Standardy jazzowe na 7 urodziny cyklu koncertów "Inspektor Jass na tropie, czyli jazz z historią w tle" usłyszała publiczność wczoraj wieczorem w Domu Kultury 13 Muz. Wystąpili studenci najmłodszego wydziału Akademii Sztuki - Wydziału…
» więcej
2024-02-05, godz. 19:05
Zostań artystą. Dni otwarte w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej im. prof. Marka Jasińskiego [WIDEO, ZDJĘCIA]
Najmłodszy big band w Szczecinie działa w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I stopnia im. prof. Marka Jasińskiego. Od dzisiaj można składać składać wnioski o przyjęcie na egzamin wstępny do tej szkoły.
» więcej
2024-02-05, godz. 15:57
"Inspektor Jass na tropie", czyli jazz z historią w tle obchodzi swoje 7. urodziny [ZDJĘCIA]
Inspektor Jass to cykl koncertów Domu Kultury 13 Muz mających na celu powiększenie grona wielbicielu tej swobodnej, niczym nie skrępowanej muzyki czyli jazzu.
» więcej
2024-02-04, godz. 07:59
"María de Buenos Aires" na scenie w Wilii Lentza [ZDJĘCIA]
Operita Ástora Piazolli "María de Buenos Aires" miała premierowe pokazy w piątek i w sobotę na scenie Willi Lentza.
» więcej
2024-02-02, godz. 14:10
Chór „Don Diri Don” po wojażach w Tajlandii. Dziś zaprasza na koncert kolęd i pastorałek
Powstał w 1990 roku z inicjatywy prof. Jana Szyrockiego. Jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów śpiewaczych. Występuje z ogromnym powodzeniem po obu stronach globu.
» więcej