Komenda Stołeczna Policji przesłała do sądu wniosek o ukaranie grzywną organizatora Marszu Niepodległości Witolda Tumanowicza - podaje Polska Agencja Prasowa.
Policja twierdzi, że Tumanowicz nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy i mimo zdelegalizowania marszu, namawiał, żeby jego uczestnicy szli dalej.
W poniedziałek podczas Marszu Niepodległości doszło do ulicznych burd. Stołeczny ratusz, na żądanie policji, rozwiązał zgromadzenie, ale mimo to marsz był kontynuowany. Podczas zajść spłonęła kabina wartownicza przy ambasadzie Rosji, a nieustaleni dotąd sprawcy wrzucili kamienie i race na teren placówki.