Do kraju wrócili właśnie medaliści olimpijscy z Soczi. Łyżwiarzy na warszawskim lotnisku przywitał tłum kibiców.
W komitecie powitalnym był m.in. zespół ludowy z Łowicza, a także strażacy z którymi mistrz olimpijski Zbigniew Bródka pracuje na co dzień.
- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim tutaj zgromadzonym. Powiem szczerze, że podczas biegu nie miałem zbyt dużych nerwów. Nogi ugięły mi się po raz pierwszy, jak zagrał Mazurek Dąbrowskiego, a dzisiaj to ledwo stoję - mówił Bródka.
Nasze panczenistki wywalczyły srebro w jeździe drużynowej. Panczeniści zdobyli brąz.
Indywidualnym mistrzem olimpijskim w wyścigu na 1500 metrów został natomiast Zbigniew Bródka.
- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim tutaj zgromadzonym. Powiem szczerze, że podczas biegu nie miałem zbyt dużych nerwów. Nogi ugięły mi się po raz pierwszy, jak zagrał Mazurek Dąbrowskiego, a dzisiaj to ledwo stoję - mówił Bródka.
Nasze panczenistki wywalczyły srebro w jeździe drużynowej. Panczeniści zdobyli brąz.
Indywidualnym mistrzem olimpijskim w wyścigu na 1500 metrów został natomiast Zbigniew Bródka.