PiS, składając wniosek o wotum nieufności, postawił na kolejną eskalację i emocje - ocenił Janusz Piechociński z PSL-u. Dariusz Joński z SLD mówi krótko: To jest po prostu kpina i żart.
- PiS nie ma co liczyć na poparcie SLD - mówił w rozmowie z TVN24 rzecznik Sojuszu Dariusz Joński. - To projekt, podobnie jak kandydat, niepoważny. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie poprze wotum nieufności z profesorem Glińskim. To jest oczywiste, dlatego że po raz kolejny nie chcemy oglądać Jarosława Kaczyńskiego stojącego na mównicy, który z tabletu będzie nam pokazywał dawno niewidzianego profesora Glińskiego.
Janusz Piechociński z PSL-u mówi, że PiS składając wniosek o wotum nieufności postawił na kolejną eskalację i emocje. - Za chwilę będzie próba uruchomienia akcji społecznych i czeka nas w ramach PiS-owskiej kampanii samorządowej dyskusja nie o samorządzie, jak mu pomóc, co zrobić, jak uczciwie rozliczyć w sumie udaną kadencję samorządu. Będzie gra za i przeciw, będą obcy i swoi - stwierdził Piechociński.
Aby przyjąć wniosek, potrzebnych jest 231 głosów, a partia Jarosława Kaczyńskiego ma ich 160.