W ten sposób chcą pokazać, że nie godzą się z polityką prowadzoną przez prezydenta Federacji - Władimira Putina, a także chcą wesprzeć polskich sadowników.

Pierwszy do wrzucania zdjęć z jabłkami do sieci zachęcał wicenaczelny "Pulsu Biznesu". Za nim poszli inni.

Minister Rolnictwa Marek Sawicki zadeklarował, że aby wyrównać straty, będzie teraz promował polskie owoce w innych krajach.

- Związek Sadowników Polskich rozpoczyna promocję polskich jabłek w Chinach. Z pewnością trzeba pomyśleć też o takich krajach jak: Singapur, Japonia czy Korea Południowa - powiedział Sawicki.

Rosja wprowadziła embargo na polskie owoce po tym, jak Unia Europejska nałożyła na Federację sankcje gospodarcze. Zakaz importu warzyw i owoców będzie obowiązywał od piątku, 1 sierpnia.