Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Niektóre źródła podają, że policjanci dostali rozkaz "neutralizacji" terrorystów. Fot. BE VTM/x-news
Niektóre źródła podają, że policjanci dostali rozkaz "neutralizacji" terrorystów. Fot. BE VTM/x-news
Policjanci zlokalizowali sprawców ataku na paryską redakcję. Mężczyźni zabarykadowali się w siedzibie niewielkiej firmy reklamowej w miejscowości Dammartin-en-Goele, około 40 kilometrów od Paryża.
Terroryści z Francji są gotowi umrzeć jako męczennicy. Taki komunikat mężczyźni przekazali policjantom, którzy z nimi negocjują. Mają również zakładnika - to pracownica drukarni. Lokalni dziennikarze informują, że nie wiadomo, co dzieje się z właścicielem firmy, z mężczyzną nie ma kontaktu.

Na razie zamachowcy nie postawili żadnych żądań, zgodzili się jedynie na ewakuację pobliskiej szkoły. Terroryści najprawdopodobniej mają ze sobą broń maszynową. Według jednego ze świadków - kierowcy, któremu ukradli samochód, niewykluczone, że są uzbrojeni również w wyrzutnię granatów.

Media podają także informacje o dwóch osobach zabitych. To jednak na razie niepotwierdzone doniesienia. Dziennikarze informują także, że policjanci próbują negocjować z terrorystami, ale w sieci pojawiły się zdjęcia zbrojnych oddziałów funkcjonariuszy, którzy mają przeprowadzać właśnie szturm. Jeszcze inne źródła podają, że policjanci dostali rozkaz "neutralizacji" terrorystów.

Sprawcy to bracia - Said i Cherif Kouachi, którzy mają odpowiadać za zamach na paryską redakcję tygodnika satyrycznego. Mężczyźni w środę zabili 12 osób.

Kilka minut temu agencja AFP poinformowała, że niezidentyfikowany mężczyzna wziął zakładnika w paryskim sklepie z koszernym jedzeniem. Nie wiadomo jednak, czy oba zdarzenia są powiązane.

BE VTM/x-news
Relacja Jarosława Gowina.
Relacja Jarosława Gowina.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty