Rolniczy protest w Warszawie traci rozmach. Część manifestujących wyjeżdża ze stolicy.
To właśnie szef tego związku - Sławomir Izdebski - był jednym z organizatorów blisko dwutygodniowej manifestacji.
Kosmal dodał, że "Solidarność" nie zamierza opuszczać Warszawy i nie przerwie protestu do momentu spełnienia postulatów związkowców.
Domagają się oni m.in. wstrzymania sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom oraz ułatwień dla właścicieli gospodarstw, którzy chcą sprzedawać własne przetwory na małą skalę.


Radio Szczecin