400 złotych wypłacanych przez cztery kolejne lata - tyle zaproponował pielęgniarkom protestującym w Warszawie Minister Zdrowia prof. Marian Zembala. Wcześniejsza propozycja zakładała wypłacenie trzystu złotych w ratach.
Jak mówi profesor Zembala - jest to kompromis.
- Jesteśmy gotowi uruchomić te działania od września tego roku i kontynuować je przez kolejne cztery lata - informuje Zembala.
Pielęgniarki domagają się 1500 złotych podwyżki i poprawy warunków pracy.
W stolicy protestuje 10 tysięcy kobiet z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Średnia ich wieku to 48 lat. W Zachodniopomorskiem jest siedem tysięcy pielęgniarek, a według szacunków związku - powinno ich być dwa razy więcej.
Materiał: TVN24/x-news
- Jesteśmy gotowi uruchomić te działania od września tego roku i kontynuować je przez kolejne cztery lata - informuje Zembala.
Pielęgniarki domagają się 1500 złotych podwyżki i poprawy warunków pracy.
W stolicy protestuje 10 tysięcy kobiet z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Średnia ich wieku to 48 lat. W Zachodniopomorskiem jest siedem tysięcy pielęgniarek, a według szacunków związku - powinno ich być dwa razy więcej.
Materiał: TVN24/x-news