Amerykańskie media komentują ćwierćfinałowy mecz EURO 2016, w którym Polska przegrała z Portugalią w rzutach karnych 3:5.
Na początku tygodnia amerykański FOX Sport pisał, że reprezentacja Polski należy do najgroźniejszego zespołu na EURO, który ma szansę dotrzeć nawet do ścisłego finału. Według FOX Sport, powodzenie tej misji zależało od tego czy w końcu odpali "celownik najważniejszego żądła biało-czerwonych" - Roberta Lewandowskiego.
Jedna z największych telewizji sportowych w USA podkreśliła jednak, że Cristiano Ronaldo nie miał zamiaru z boku oglądać radości przeciwników i strzelając jedną z jedenastek w serii rzutów karnych przypieczętował awans Portugalczyków.
Z kolei stacja ESPN transmitująca w Stanach Zjednoczonych finały piłkarskich Mistrzostw Europy, cytując selekcjonera biało-czerwonych Adama Nawałkę zaznaczyła, że Polacy mogą być dumni z występu we Francji, gdyż nie przegrali podczas tej imprezy spotkania, a o odpadnięciu zdecydowała dopiero seria rzutów karnych.
Materiał: Foto Olimpik/x-news
Więcej o EURO 2016 można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.
Jedna z największych telewizji sportowych w USA podkreśliła jednak, że Cristiano Ronaldo nie miał zamiaru z boku oglądać radości przeciwników i strzelając jedną z jedenastek w serii rzutów karnych przypieczętował awans Portugalczyków.
Z kolei stacja ESPN transmitująca w Stanach Zjednoczonych finały piłkarskich Mistrzostw Europy, cytując selekcjonera biało-czerwonych Adama Nawałkę zaznaczyła, że Polacy mogą być dumni z występu we Francji, gdyż nie przegrali podczas tej imprezy spotkania, a o odpadnięciu zdecydowała dopiero seria rzutów karnych.
Materiał: Foto Olimpik/x-news
Więcej o EURO 2016 można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.