ZNP najpierw niech odetnie się całkowicie od komunistycznych korzeni. Niech skończą uprawianie polityki w szkołach a zajmą się kształceniem. Gimnazja to idiotyczny i całkowicie bezsensowny twór edukacji. W ocenie moich córek które już ukończyły gimnazja, zmarnowane 3 lata edukacji. Nic nowego nie wniosły w ich edukację a całkowicie wyeksploatowały ich zdobytą wiedzę w podstawówce. "To takie wydłużone 3 letnie korepetycje dla tych co nie opanowali materiału w podstawówce. Ale nie do tego jest szkoła. Owszem powinny być grupy wyrównawcze i korepetycje ale nie 3 lata edukacji." Dodam, że córki były finalistkami i laureatkami wojewódzkich olimpiad przedmiotowych i konkursów zewnętrznych. Żeby osiągać sukcesy w olimpiadach to uczyły się w domu (a nie w gimnazjum) i na dodatkowych zajęciach po za lekcyjnych. Tymczasem taką wiedzę powinny otrzymywać w szkole a nie otrzymywały. I nie chodzi tu o to jak pracują nauczyciele czy poszczególne gimnazja, a o sam pomysł i programy edukacyjne w tym paszkwilowym potworku systemu. Zlikwidować jak najszybciej, a protestujących nauczycieli najlepiej zwolnić. Młodzi, chętni do pracy w szkole a nie ulicznej polityki,przynajmniej pracę otrzymają. Zaraz po wyborach politycy ZNP (bo to nie nauczyciele) zaczęli listy protestacyjne w szkołach zbierać a w uzasadnieniach na zebraniach z rodzicami brednie i chore wywody (nie mające nic wspólnego z przedstawionymi później przez rząd propozycjami) ludziom wciskali, że to się w głowie nie mieści. Ktoś powinien się przyjrzeć temu co wyprawia komunistyczne politbiuro ZNP w szkołach zamiast spokojnie przeprowadzić przez poszczególne etapy edukacji i kształcić dzieci zgodnie ze sztuką, a nie swoimi chorymi urojeniami. Czy naprawdę nie ma w Szczecinie i okolicy nauczycieli chętnych do kształcenia dzieci? Czy tylko politycy pracują w szkoła i to jeszcze o mętnej proweniencji politycznej? Sytuacja z ostatnich dni ze Szczecińskich szkół, pani na lekcji języka niemieckiego zamiast uczyć niemieckiego zrobiła 45 wykład o czarnym proteście robiąc dzieciom wodę z mózgu posługując się przy tym mitami i prezentując swoje perwersje seksualne uczniom? czy tak to ma dalej wyglądać? jeżeli tak to ja dziękuję za taką szkołę. A co do zasady, to zamiast protestować na ulicach ze szkodą dla dzieci (miejmy nadzieję, że nie będą chcieli ich wyprowadzać na ulice, tak jak to parę lat temu chyba w Policach zrobiono), niech zaproszą do rozmów i wspólnie zasiądą do dialogu a nie od razu zaczynają dyskusję z pozycji strajku jeszcze zanim ktokolwiek ogłosi plany. Zlikwidować gimnazja bo są zbędne i niepotrzebne (co wykazywały zresztą kolejne testy nad którymi co roku użalali się w radiu dyrektorzy i co roku te same brednie wszyscy wygadywali "jest fatalnie, ale teraz wiemy jak to naprawić " i tak całymi latami bez żadnej poprawy. Dość polityki, czas powrócić do normalności. A politykujących zwolnić jak najszybciej ze szkół...