- Liczba godzin w systemie zwiększa się o 105. Zwolnienia nauczycieli nie są przewidziane w wyniku tejże reformy, a samorządowcy są po raz pierwszy tak wyraźnie wspierani. Przed wprowadzeniem prawa oświatowego jesteśmy od kilku miesięcy razem z nimi. Razem z nimi ustalamy, jakie rozwiązania będą najbardziej elastyczne, by uczeń nie zauważył tej zmiany - mówiła minister.

Anna Zalewska zapewniała o zmniejszeniu obwodów szkolnych i zmniejszeniu liczebności klas oraz o wprowadzeniu jednozmianowości. Minister przekonywała też, że reforma jest policzona.

- 1,5 miliarda na sześciolatka pierwszy raz jest w subwencji oświatowej, 418 milionów na waloryzację, która pojawiła się po raz pierwszy od wielu lat, 900 milionów wprost na dodatkowe oddziały i wyposażenie, 168 milionów z rezerwy budżetowej. I poważna rozmowa w zespole, który składa się z samorządowców i związkowców, żeby poprawić jakość edukacji i jakość dbałości o polskiego nauczyciela - mówiła Zalewska.

W myśl ustawy powstanie 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letenie liceum, 5-letnie techniku i dwustopniowa szkoła branżowa. Od 1 września 2017 roku nie będzie rekrutacji do gimnazjów.