Afgańczycy byli wspierani i wyszkoleni przez polskich żołnierzy, a informacji potrzebnych do przeprowadzenia akcji dostarczyła Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Minister Macierewicz podkreślił, że ta akcja, w której nie poniesiono żadnych strat, była dużym osiągnięciem.

- To wielki sukces sił afgańskich, które zostały wyszkolone przez polskie wojska specjalne. Ta sprawa była przedmiotem osobnej konferencji przeprowadzonej przez pana generała Lindera, dowódcę wojsk specjalnych, sojuszniczych w Afganistanie. Była także przedmiotem bardzo szeroko komentowanym przez prasę afgańską - mówił szef MON na wtorkowej konferencji prasowej.

Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie bierze udział w NATO-wskiej misji Resolute Support. W 2015 roku zastąpiła militarną misję stabilizacyjną. Jej celem jest szkolenie i pomoc miejscowym siłom bezpieczeństwa. SOAT-50 - Special Operations Advisory Team - stanowi pododdział Jednostki Wojskowej 4101 - najstarszej polskiej jednostki komandosów z Lublińca.

Do najbardziej spektakularnej akcji polskich komandosów doszło w styczniu 2012 roku. Odbili oni z rąk terrorystów siedzibę gubernatora prowincji Paktika, we wschodniej części kraju, i uwolnili przetrzymywanych w niej zakładników.

W Afganistanie przebywa obecnie nieco ponad setka polskich żołnierzy.