Polski rząd przedstawi w najbliższym czasie nowy dokument dotyczący polityki migracyjnej kraju. Taką deklarację złożył przedstawiciel MSWiA w czasie konferencji poświęconej ochronie granic, w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
W marcu gabinet Beaty Szydło unieważnił przyjęty w 2012 roku dokument wyznaczający główne kierunku polityki migracyjnej Polski. Wówczas minister Mariusz Błaszczak ocenił, że nie uwzględniał on europejskiego kryzysu migracyjnego. Adam Knych - zastępca dyrektora departamentu analiz i polityki migracyjnej MSWiA powiedział, że nowa strategia może być przedstawiona do końca tego roku.
- Pracujemy nad nową polityką migracyjną. Chodzi nam o ochronę naszego terytorium oraz o ochronę granic UE. Nie możemy realizować dokumentów, które straciły rację bytu. Poprzedni dokument był tworzony w zupełnie innych warunkach, przed kryzysem migracyjnym. Temat jest palący. Mam nadzieję, że niedługo zobaczą Państwo efekt - powiedział Knych.
Jesienią 2015 roku państwa UE zgodziły się na przeniesienie 160 tysięcy uchodźców z Włoch oraz Grecji do innych krajów członkowskich. Dotychczas dokonano relokacji mniej niż 18,5 tysiąca osób. Polska, Węgry i Słowacja odmawiają przyjmowania migrantów. Z kolei Czechy kilka dni temu poinformowały o wstrzymaniu przyjmowania migrantów. Powodem są względy bezpieczeństwa.
- Pracujemy nad nową polityką migracyjną. Chodzi nam o ochronę naszego terytorium oraz o ochronę granic UE. Nie możemy realizować dokumentów, które straciły rację bytu. Poprzedni dokument był tworzony w zupełnie innych warunkach, przed kryzysem migracyjnym. Temat jest palący. Mam nadzieję, że niedługo zobaczą Państwo efekt - powiedział Knych.
Jesienią 2015 roku państwa UE zgodziły się na przeniesienie 160 tysięcy uchodźców z Włoch oraz Grecji do innych krajów członkowskich. Dotychczas dokonano relokacji mniej niż 18,5 tysiąca osób. Polska, Węgry i Słowacja odmawiają przyjmowania migrantów. Z kolei Czechy kilka dni temu poinformowały o wstrzymaniu przyjmowania migrantów. Powodem są względy bezpieczeństwa.