Szef rządu Katalonii zadeklarował niepodległość Katalonii i zaproponował zawieszenie jej skutków na czas negocjacji z rządem Hiszpanii.
We wtorek, w wystąpieniu na forum lokalnego parlamentu, Carles Puidgemont powiedział, że wyniki referendum, w którym 90 procent uczestników opowiedziało się za niepodległością, uprawniają go do podjęcia historycznej decyzji.
- Przyjmuję na siebie mandat społeczeństwa, by przekształcić Katalonię w niepodległe państwo, którego ustrojem będzie republika - oświadczył.
Carles Puigdemont dodał, że na razie należy odłożyć efekty deklaracji niepodległości, by "wkroczyć na etap dialogu". Według komentatorów, szef katalońskiego rządu miał na myśli negocjacje z Madrytem. Jego wystąpienie opóźniło się o godzinę. Katalońskie media podały, że w ostatniej chwili Puigdemont otrzymał poważną, zagraniczną ofertę mediacji.
Rząd Hiszpanii odrzucił - jak to określił - "cichą" deklarację niepodległości Katalonii i jej zawieszenie. Premier Mariano Rajoy określił to jako szantaż.
- Przyjmuję na siebie mandat społeczeństwa, by przekształcić Katalonię w niepodległe państwo, którego ustrojem będzie republika - oświadczył.
Carles Puigdemont dodał, że na razie należy odłożyć efekty deklaracji niepodległości, by "wkroczyć na etap dialogu". Według komentatorów, szef katalońskiego rządu miał na myśli negocjacje z Madrytem. Jego wystąpienie opóźniło się o godzinę. Katalońskie media podały, że w ostatniej chwili Puigdemont otrzymał poważną, zagraniczną ofertę mediacji.
Rząd Hiszpanii odrzucił - jak to określił - "cichą" deklarację niepodległości Katalonii i jej zawieszenie. Premier Mariano Rajoy określił to jako szantaż.