Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek nowelizację, która ma wyeliminować określenie „polskie obozy śmierci” i chronić dobre imię Polski i Polaków. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek nowelizację, która ma wyeliminować określenie „polskie obozy śmierci” i chronić dobre imię Polski i Polaków. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Kontrowersje po podpisanej przez Prezydenta RP nowelizacji ustawy o IPN-ie - to temat, który poruszali eksperci audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek nowelizację, która ma wyeliminować określenie „polskie obozy śmierci” i chronić dobre imię Polski i Polaków. Zapowiedział, że prześle nowelę do Trybunału Konstytucyjnego.

Nowe przepisy, wywołały kryzys dyplomatyczny: Izrael, obawia się, że oznacza to zamknięcie ust żydowskim świadkom historii. Dla Stanów Zjednoczonych to ograniczenie swobody wypowiedzi. Niezadowolona jest także Ukraina, bo nowelizacja odwołuje się też do zbrodni ukraińskich na Polakach.

Także w Polsce część opozycji, naukowcy i mniejszość żydowska apelowały do prezydenta, by wstrzymał się z podpisaniem noweli.

Jak jednak powiedział prof. Wiesław Wysocki, historyk, wykładowca akademicki, działacz społeczny, członek Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków, członek władz Światowego Związku Żołnierzy AK, decyzja prezydenta nie była zaskoczeniem.

- Ta ustawa powinna być już dawno wprowadzona. Raz, że była bardzo konkretna i szybko podjęta bez czekania 21 dni, które prezydent ma ustawowo. Jednocześnie jest otwarciem na dalszą dyskusję i ewentualnie przesądzenie czy można obawiać się przepisów tej ustawy i czy podnoszone zastrzeżenia mają rację bytu - powiedział prof. Wysocki.

- Niestety prezydent podpisał ustawę, więc nie wiem jak teraz będą się odbywać negocjacje nad jej kształtem - sprzeciwiał się Lesław Piszewski, działacz społeczności żydowskiej, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP. - Oczywiście pan prezydent zastosował salomonowe wyjście, czyli podpisał ustawę i skierował ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego w takim kształcie, jaki mamy. To on będzie rozstrzygał o jej konstytucyjności i konstytucyjności jej zapisów. W moim rozumieniu kolejność jest trochę odwrócona. Być może należało skierować ją do TK przed podpisaniem.

Zgodnie z nowymi przepisami - każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Nowelizacja w ciągu tygodnia powinna trafić do Trybunału.
Jak jednak powiedział prof. Wiesław Wysocki, historyk, wykładowca akademicki, działacz społeczny, członek Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków, członek władz Światowego Związku Żołnierzy AK, decyzja prezydenta nie była zaskoczeniem.
- Niestety prezydent podpisał ustawę, więc nie wiem jak teraz będą się odbywać negocjacje nad jej kształtem - sprzeciwiał się Lesław Piszewski, działacz społeczności żydowskiej, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty