Sejm przyjął prezydencką ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. "Za" przyjęciem ustawy zagłosowało 399 posłów, "przeciw" było 21, a wstrzymało się dwóch.
Podczas debaty nad projektem posłanka .Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz zapewniła, że wszyscy są zgodni co do przedmiotu ustawy. Zastrzegła jednak, że jej uchwalanie odbywa się w złym momencie dla kraju.
- Uchwalenie tej ustawy w niezwykle napiętej teraz atmosferze, która panuje w relacjach polsko-żydowskich, budzi obawy. Niestety uchwalenie tej ustawy w obecnym momencie niesie ze sobą ryzyko instrumentalnego potraktowania pamięci o Sprawiedliwych przez obecny rząd. Istnieje poważne ryzyko, że właśnie ta ustawa może zostać źle odebrana poza granicami naszego kraju - mówiła Gasiuk-Pihowicz.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Piątkowskiego, ustawa jest potrzebna właśnie teraz, kiedy Polska jest poddawana na arenie międzynarodowej niesprawiedliwej krytyce.
- Ona jest potrzebna po to, żebyśmy my jako Polacy mogli przeciwstawić się tym kłamstwom, które są szerzone zwłaszcza na arenie międzynarodowej, ale niestety także wśród nas Polaków, którzy podkreślają fałszywe oskarżenia. Trzeba w końcu pójść za tym, co zaproponował pan prezydent, aby przywrócić godność naszym bohaterom - mówił Piątkowski.
Dniem Pamięci będzie 24 marca - rocznica wymordowania przez Niemców rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów. Dzień ten będzie obchodzony jako święto państwowe.
- Uchwalenie tej ustawy w niezwykle napiętej teraz atmosferze, która panuje w relacjach polsko-żydowskich, budzi obawy. Niestety uchwalenie tej ustawy w obecnym momencie niesie ze sobą ryzyko instrumentalnego potraktowania pamięci o Sprawiedliwych przez obecny rząd. Istnieje poważne ryzyko, że właśnie ta ustawa może zostać źle odebrana poza granicami naszego kraju - mówiła Gasiuk-Pihowicz.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Piątkowskiego, ustawa jest potrzebna właśnie teraz, kiedy Polska jest poddawana na arenie międzynarodowej niesprawiedliwej krytyce.
- Ona jest potrzebna po to, żebyśmy my jako Polacy mogli przeciwstawić się tym kłamstwom, które są szerzone zwłaszcza na arenie międzynarodowej, ale niestety także wśród nas Polaków, którzy podkreślają fałszywe oskarżenia. Trzeba w końcu pójść za tym, co zaproponował pan prezydent, aby przywrócić godność naszym bohaterom - mówił Piątkowski.
Dniem Pamięci będzie 24 marca - rocznica wymordowania przez Niemców rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów. Dzień ten będzie obchodzony jako święto państwowe.