Polska odpowiedziała na zarzuty Komisji Europejskiej w sprawie reform sądownictwa i odrzuciła zastrzeżenia dotyczące zagrożenia dla niezawisłości sądów.
Polska przygotowała dokument, w którym odpowiada na grudniowe zastrzeżenia Komisji Europejskiej. Rząd napisał między innymi, że zarzuty Komisji wynikają z nieporozumienia i że w Polsce nie występuje ryzyko dla praworządności. Podobne tezy były zawarte w Białej Księdze. Wiceszef Komisji Frans Timmermans mówił, że nie odpowiadają one na zarzuty Brukseli.
- Dla mnie biała księga nie była zaskoczeniem. Natomiast kraje członkowskie, wspomniane w białej księdze mówiły, że sytuacja u nich jest inna - powiedział wiceprzewodniczący Komisji. Chodzi o porównanie rozwiązań wprowadzonych w Polsce z obowiązującymi między innymi w Niemczech, Hiszpanii, Francji i Holandii. Z informacji Polskiego Radia wynika, że przedstawiciele tych krajów mówili, że przykłady zawarte w Białej Księdze zawierają błędy i nieścisłości. Także o nieścisłościach i niezrozumieniu systemów prawnych w unijnych krajach mówił na naradzie za zamkniętymi drzwiami wiceprzewodniczący Frans Timmermans.
Wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański odpowiadał, że Polska nigdy nie sugerowała, że rozwiązania są identyczne. - Wskazywaliśmy na podobieństwa na tyle identyczne, że w pełni usprawiedliwiają wprowadzania takich zmian w innym państwie członkowskim - powiedział. Podkreślał też, że Polska będzie bronić prawa do reformowania swojego wymiaru sprawiedliwości odrzucając sugestie Komisji dotyczące wprowadzenia zmian w reformach.
- Naczelnym zadaniem rządu jest nie tylko przedstawić prawdziwy obraz reform, ale również obronić prawo polskiego parlamentu do kształtowania systemu wymiaru sprawiedliwości zgodnie z polskimi wyborami - powiedział wiceminister. Dodał, że Polska stara się analizować argumenty przedstawione przez Komisję. - Ale to nie oznacza, że jesteśmy gotowi na przyjęcie założenia, że w sprawach wymiaru sprawiedliwości ktokolwiek inny poza polskimi parlamentami może dokonywać decyzji - mówił wiceminister. Kolejna dyskusja o Polsce na unijnej naradzie ministerialnej odbędzie się w kwietniu. Wtedy Komisja ma przedstawić ocenę odpowiedzi polskiego rządu na jej zarzuty.