Głównym tematem rozmów ma być zaakceptowana na lipcowym szczycie NATO strategia "4x30". Zakłada ona dalsze zwiększanie gotowości bojowej wojsk Sojuszu w Europie zarówno ze względu na zagrożenie ze strony Rosji, sprawy terroryzmu czy przemytu ludzi. Wojskowi dowódcy mają zastanawiać się nad szczegółowymi rozwiązaniami tej strategii.

Polski minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który weźmie udział w spotkaniu, zapowiadał w Polskim Radiu, że mowa będzie także o sytuacji bezpieczeństwa na wschodzie Europy. - Szczególnie nas interesuje wschodnia flanka NATO, nasza aktywność. Otworzę posiedzenie w sobotę rano, będę mówił o naszych celach, a skoncentrowani jesteśmy na naszej części Europy, czyli na wschodniej flance - mówił Błaszczak.

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan powiedział, że nie ma kontrowersji dotyczących umieszczenia stałych baz amerykańskich w Polsce. Dodał, że już dotychczasowa forma obecności wojsk NATO w naszym kraju zwiększa bezpieczeństwo regionu. - Obecność wojsk amerykańskich na naszym terytorium bardzo mocno zwiększyła nasze bezpieczeństwo. Choćby dlatego że Rosja, w momencie potencjalnej agresji na nasz kraj, musi brać pod uwagę, że rozpoczyna od razu, bezpośrednio, konflikt zbrojny z najpotężniejszym militarnie państwem na świecie - mówił Bielan w Polskim Radiu 24.

Wicemarszałek podkreślił, że wsparcie wojskowe Polski nie zależy tylko od administracji prezydenta Donalda Trumpa. - Kwestia stałej obecności wojsk amerykańskich ma poparcie ponadpartyjne w amerykańskim Kongresie. To Kongres, przed wakacjami, zobowiązał Pentagon do przygotowania do marca przyszłego roku raportu dotyczącego możliwości ulokowania na stałe wojsk amerykańskich w naszym kraju. Zrobił to olbrzymią przewagą głosów, więc nie zależy to od jednego polityka, to jest poparcie ponadpartyjne - mówił Bielan.

Podczas spotkania w Warszawie wojskowi dowódcy mają także rozmawiać o relacjach między NATO a Unią Europejską. Nie wiadomo na razie, jakie w czasie spotkania zapadną ustalenia ani czy będą one jawne. Wśród tematów będzie też omówienie zadań, jakie w przyszłości ma pełnić znajdujący się w Szczecinie Wielonarodowy Korpus Północ-Wschód. Polska chce, żeby to ta struktura - w razie kryzysu czy konfliktu - była odpowiedzialna za dowodzenie oddziałami sojuszniczymi, które stacjonują na wschodniej flance NATO.

- Z panem generałem Sławomirem Wojciechowskim, dowódcą Korpusu Północ-Wschód, rozmawiamy o tym, jak wykorzystać potencjał szczecińskiej jednostki do tego, by podwyższyć jej rolę do roli dowództwa komponentu lądowego w tej części, i jak po certyfikacji - zbliżamy się do certyfikacji Dywizji Północ-Wschód w Elblągu - połączyć system, łącznie z grupami bojowymi, spójnie w całość i jak zintegrować to z inicjatywą "4x30" - wyjaśnia szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak.

Komitet Wojskowy jest najwyższym organem wojskowym NATO. Składa się z najwyższych rangą dowódców wszystkich 29 krajów członkowskich Sojuszu. Spotyka się dwa razy do roku w kwaterze głównej NATO w Brukseli i raz do roku na posiedzeniu wyjazdowym w jednym z państw członkowskich.