Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. pixabay.com / skeeze (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / skeeze (CC0 domena publiczna)
To była bardzo trudna akcja gaśnicza i ogromne wyzwanie dla strażaków - tak o pożarze katedry Notre Dame w Paryżu - mówi były strażak Tomasz Czyż. W maju 2006 uczestniczył w gaszeniu pożaru kościoła św. Katarzyny w Gdańsku.
Poniedziałkowa tragedia przypomina mu tamte zdarzenia. - Można pokusić się o porównanie o to drewno. Drewno dębowe ma bardzo wysokie ciepło spalania. Konstrukcja z kilkusetletnich dębów była dość mocna, ale przez to że była mocna, drewno pali się powierzchniowo, więc temperatura musiała tam cały czas się wzmagać. Pamiętam jak dziś, że problemem były zaparkowane samochody wokół świątyni, problemem było zaopatrzenie wodne do zewnętrznego gaszenia pożaru - powiedział Czyż.

W akcji ratowniczej poza ratowaniem samego obiektu, najważniejsze było uratowanie zabytków - mówi Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Tomasz Komoszyński. - Na szczęście ten pożar wybuchł na dachu, więc można było na pewno z narażeniem życia czy bezpieczeństwa strażaków, ale wprowadzić tych strażaków do wnętrza katedry i ewakuować te najcenniejsze elementy, które udało się wynieść na zewnątrz. Tak jak to miało miejsce w kościele św. Katarzyny.

Przyczyna pożaru w paryskiej katedrze Notre Dame na razie nie jest znana.
Były strażak Tomasz Czyż w maju 2006 uczestniczył w gaszeniu pożaru kościoła św. Katarzyny w Gdańsku. Poniedziałkowa tragedia przypomina mu tamte zdarzenia.
W akcji ratowniczej poza ratowaniem samego obiektu, najważniejsze było uratowanie zabytków - mówi Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Tomasz Komoszyński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty