Politycy Zjednoczonej Prawicy przekonują, że podczas wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa przez Sejm nie doszło do zaniedbań, czy nadużyć. Odmiennego zdania są przedstawiciele opozycji.
W sprawie głosowania zawiadomienia do prokuratury skierował klub parlamentarny Lewicy, podobny krok zapowiada Koalicja Obywatelska. Anna Maria Żukowska z Lewicy podkreśliła, że jej ugrupowanie złożyło wniosek, bo ma wątpliwości czy anulowanie głosowania przez marszałek Sejmu odbyło się zgodnie z prawem. Także wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego uważa, że sprawa powinna zostać dogłębnie wyjaśniona.
Wydarzenia z czwartku skomentował także Jarosław Kaczyński. W opinii prezesa Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Witek podjęła słuszną decyzję anulując jedno z głosowań nad wyborem posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa. Podkreślił, że marszałek mogła mogła mieć podstawę do tego, żeby twierdzić, że głosowanie nie oddaje woli Sejmu. Jarosław Kaczyński jest zdania, że politycy opozycyjni wyolbrzymiają sprawę, chociaż nie doszło do niczego nadzwyczajnego.