Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. twitter.com/premierrp
Fot. twitter.com/premierrp
Polska chce unijnego funduszu odbudowy na poziomie zbliżonym do 750 miliardów euro. Jednocześnie Warszawa uzależnia poparcie kompromisu w sprawie pakietu antykryzysowego i wieloletniego budżetu Wspólnoty od spełnienia jej postulatu.
Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, to odejście od uznaniowości w ocenianiu rządów prawa w państwach Unii Europejskiej. W belgijskiej stolicy mija czwarty dzień maratonu negocjacyjnego w sprawie przyszłych finansów Wspólnoty.

Szef polskiego rządu powiedział, że przy obecnych propozycjach kompromisowych pula przeznaczona dla Polski będzie zbliżona do tej, która została zaproponowana, czyli 64 miliardów euro. - Ta kwota będzie o jeden, dwa miliardy wyższa lub niższa - dodał. Szef polskiego rządu wyraził nadzieję, że poziom finansowania Unii, ostatecznie uzgodniony na szczycie, będzie ambitny. - Potrzebujemy dużego skoku inwestycyjnego i zastrzyku środków finansowych - dodał Mateusz Morawiecki.

Polska nie zgodzi się, by uzależnić wypłatę pieniędzy z funduszu na transformację od neutralności klimatycznej w 2050 roku. Premier Mateusz Morawiecki podtrzymał stanowisko w tej sprawie przed wznowieniem obrad na unijnym szczycie w Brukseli. Jednym z elementów tych uzgodnień jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.

Szef polskiego rządu odwołał się do zapisów z unijnego szczytu z grudnia ubiegłego roku, które mówią o celu neutralności klimatycznej do 2050 roku dla całej Unii. - Dzisiaj nie możemy więc zgodzić się na to, żeby uzależnienie płatności dla każdego konkretnego kraju, który nie przyjął na siebie takich celów - a Polska nie przyjęła celów na siebie do 2050 roku, żeby takie uzależnienie miało odzwierciedlenie w konkluzjach Rady Europejskiej - dodał premier.

Uzależnienie wypłat pieniędzy z funduszu transformacji energetycznej od neutralności klimatycznej zaproponował szef Rady Europejskiej Charles Michel. Ten fundusz ma wynieść 40 miliardów euro. Dla Polski przewidziano z niego 8 miliardów euro, co oznacza, że nasz kraj byłby największym jego beneficjentem.
Relacja Karola Darmorosa (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty